– Jestem w takim momencie swojej kariery, kiedy cenię sobie relacje międzyludzkie – przyznaje Michał Żurek. – Rozmowy, które przeprowadziłem z władzami klubu, powinny właśnie tak wyglądać. Siadam do stołu z osobą, której ufam, wiem, że ceni moją pracę, zaangażowanie oraz to, jak bardzo zależy mi, żeby w Olsztynie siatkówka stała na wysokim poziomie. Podczas negocjacji nie pojawiła się u mnie chwila zwątpienia, dlatego bardzo szybko osiągnęliśmy porozumienie – zdradza kulisy przedłużenia kontraktu o dwa lata libero Indykpolu AZS.
– Bardzo szybko doszliśmy z Michałem do porozumienia – mówi prezes klubu, Tomasz Jankowski. – To kolejny zawodnik zadowolony z możliwości gry w Indykpolu AZS Olsztyn i wypada się tylko z tego cieszyć. Według mnie Michał zasługuje, aby Vital Heynen, trener reprezentacji Polski, powołał go do szerokiej kadry. Mam nadzieję, że tak też się stanie – dodaje.
Sezon 2017/2018 jest dla Michała Żurka czwartym spędzonym w klubie z Olsztyna. Wcześniej występował m.in. w Asseco Resovii Rzeszów oraz Łuczniczce Bydgoszcz. Na swoim medalowym koncie ma złoto mistrzostw Polski i srebro Ligi Mistrzów zdobyte z rzeszowianami. Obecnie statystycznie plasuje się na 4. pozycji wśród najlepszych libero PlusLigi.
W ostatnim czasie umowy z olsztyńskim klubem oprócz Michała Żurka przedłużyli trener Roberto Santilli, atakujący Jan Hadrava i rozgrywający Paweł Woicki.
Zespół skupia się w tej chwili na możliwości uzyskania awansu do pierwszej szóstki rozgrywek PlusLigi - takie rozstawienie pozwoli teamowi na przedłużenie walki o medale. Obecnie drużyna jest na 7. pozycji w tabeli i na cztery kolejki przed końcem drugiej części rundy zasadniczej traci do znajdujących się o miejsce wyżej jastrzębian zaledwie dwa punkty. Przed podopiecznymi trenera Santilliego spotkania z Łuczniczką Bydgoszcz, ONICO Warszawą, GKS-em Katowice oraz MKS-em Będzin.