Według informacji monachijskiej gazety prezydent Realu Madryt wysłał w sobotę wiadomość do Rummenigge, szefa zarządu Bayernu, przekonując, że jego klub nie robi teraz żadnych podchodów pod transfer Polaka.
W piątek Francesc Aguilar z „Mundo Deportivo” napisał, że nowy agent Lewandowskiego Pini Zahavi ustalił już z dyrektorem Realu Jose Angelem Sanchezem wstępne warunki indywidualnego kontraktu Polaka: na dwa lata, zaczynając od 2018 roku, z opcją przedłużenia na jeszcze jeden sezon. Według „Muenchner Merkur”, Perez w wiadomości przesłanej do Rummenigge zaprzeczył informacjom „Mundo Deportivo”. Zapewnił, że nie doszło do jakiegokolwiek spotkania Zahaviego i Sancheza w tej sprawie, lub jakichkolwiek innych ustaleń dotyczących ewentualnego transferu Polaka do Realu.
W stanowisku Realu nic się od dłuższego czasu nie zmienia: klub z Madrytu nie będzie szedł na żadną transferową wojnę z Bayernem, którego uważa za swojego sojusznika w wielu sprawach dotyczących europejskiego futbolu klubowego. Kontrakt indywidualny jest w przypadku takiego transferu najmniejszym problemem. Według informacji Sport.pl, podanych w piątek, Bayern w ostatnich dniach powtórzył Robertowi Lewandowskiemu, że nie zamierza go nigdzie sprzedawać w najbliższym czasie. Oczywiście może się zdarzyć oferta tak dobra, że Bayern rozważy zmianę stanowiska, ale nic nie wskazuje, że taką ofertę miałby złożyć właśnie Real.