Premier League. City wygrało derby Manchesteru!

W niedzielę odbył się derby Manchesteru. City wygrało z United na Old Trafford 2:1 i umocniło się na pozycji lidera Premier League.

15 zwycięstw w 16 meczach. 48 goli strzelonych, raptem 11 straconych. Manchester City zanotował start, jakiego w Premier League jeszcze nie było. Drużyna Pepa Guardioli nad drugim w tabeli Manchesterem United ma jedenaście punktów przewagi.

W niedzielę goście grali zdecydowanie lepiej i efektowniej. Gospodarze zostali stłamszeni na własnej połowie. Po 45. minutach było 1:0 i wydawało się, że to najmniejszy możliwy wymiar kary dla drużyny Jose Mourinho. Ale w doliczonym czasie gry - na gola Davida Silvy - United nieoczekiwanie odpowiedziało trafieniem Rashforda.

W 54. minucie gola na 2:1 strzelił Otamendi. To była druga bramka gości po stałym fragmencie gry.

W końcówce spotkania Mourinho wpuścił na boisko Matę i Ibrahimovicia, i dopiero ich wejście ożywiło grę Czerwonych Diabłów. Trudno oprzeć się jednak wrażeniu, że to City uprawiało ładny dla oka, ofensywny futbol, a gospodarze głównie myśleli o defensywie. Szczególnie zawiódł Romelu Lukaku, który był wyjątkowo nieskuteczny, a w dodatku zawinił przy obu bramkach straconych! 

Rekord za rekordem

Drużyna Guardioli pobiła rekord Arsenalu pod względem liczby meczów wygranych z rzędu. Zespół Arsene’a Wengera odniósł 13 zwycięstw w sezonie 2001/02 oraz wygrał 1. kolejkę w kolejnych rozgrywkach. A City dokonało tego w jednym sezonie. Mało tego, "The Citizens" strzelają w tym sezonie też najlepiej w historii. Już po ośmiu kolejkach mieli 29 strzelonych goli (teraz mają 48). Po raz ostatni tak skuteczny był Everton, ale było to w końcówce XIX wieku! 

Dodatkowo podziw wzbudza inna statystyka. Tylko dziewięciu piłkarzy z Premier League zdobyło w tym sezonie co najmniej 10 goli. W tym gronie znajdziemy aż pięciu graczy City. Są to: Aguero (12), Sane (12), De Bruyne (11), Sterling (11)i Gabriel Jesus (10).

Więcej o:
Copyright © Agora SA