MMA. Michał Materla opuścił areszt śledczy

W grudniu zeszłego roku Michał Materla został aresztowany przez Centralne Biuro Śledcze. W środę czołowy polski zawodnik MMA za kaucją opuścił areszt po ośmiu miesiącach. Informację potwierdził na Twitterze Maciej Kawulski, współwłaściciel federacji KSW.

Materla przebywał w areszcie, w związku z podejrzeniami o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym zajmującej się handlem narkotykami. 33-latek nie przyznaje się do winy.

- 21 członków zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym zatrzymali funkcjonariusze CBŚP. Grupa zajmowała się multiprzestępczością, a w szczególności przemytem kokainy z Aruby, haszyszu, jak też handlem tytoniem i nielegalnymi papierosami. W akcji zatrzymań wzięło udział 300 funkcjonariuszy Policji, którzy jednocześnie weszli do 40 miejsc w czterech województwach: zachodniopomorskim, dolnośląskim, mazowieckim i wielkopolskim. Wszyscy zatrzymani już usłyszeli zarzuty, a w stosunku do 18 osób Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała wnioski o tymczasowe aresztowanie - napisano w grudniu 2016 roku na oficjalnej stronie Centralnego Biura Śledczego Policji.

Początkowo miał zostać w areszcie do marca 2017 roku, ale prokuratura Okręgowa w Poznaniu złożyła wniosek o jego przedłużenie. Sąd przychyli się do tego wniosku. Materla wyszedł na wolność dopiero po ośmiu miesiącach spędzonych w areszcie.

"Cipao" to czołowy polski zawodnik MMA. Jego rekord to 24 wygrane i pięć porażek. Ostatni raz widziany był w oktagonie w październiku, kiedy w drugiej rundzie znokautował Rousimara Palharesa podczas gali KSW 36.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.