Po opuszczeniu PGE Skry Bełchatów przez Bartosza Kurka, Artura Szalpuka, Jurija Gładyra i Nicolasa Uriarte oraz zakończeniu kariery przez Michała Winiarskiego, wydawało się, że trudno będzie wicemistrzom Polski stworzyć porównywalny skład w sezonie 2017/2018. Jak się jednak okazuje, władze klubu sięgnęły poza Europę, na rynek irański, i stamtąd ściągnęły 24-letniego przyjmującego Milada Ebadipoura.
Jest to precedens, ponieważ zawodnik ten będzie pierwszym Persem w PlusLidze. Siatkarze z jego kraju niezwykle rzadko decydują się na granie poza Iranem, ponieważ zwyczajnie im się to nie opłaca – we własnym kraju mają status gwiazd i ich kontrakty są konkurencyjne dla tych z najlepszych klubów świata.
Ściągnięcie tak wartościowego zawodnika, jak Ebadipour winduje szanse Skry na medale w kolejnym sezonie. Do tej pory jako zastępstwo dla siatkarzy, którzy opuścili skład, umowy podpisano z Patrykiem Czarnowskim (PGE Skra Bełchatów), Grzegorzem Łomaczem (Cuprum Lubin) i Szymonem Romacem (Lotos Trefl Gdańsk).
Milad Ebadipour to 11. najczęściej punktujący siatkarz tej edycji Ligi Światowej i 17. najlepiej atakujący. Wcześniej grał w Kalleh Mazandaran VC (2011-2014), Szahrdari Urmia (2014-2016) oraz Sarmayeh Bank. W 2016 roku został wybrany najlepszym przyjmującym mistrzostw Azji.