Gdy piłkarze United zostali na murawie, aby podziękować kibicom za wyczerpujący sezon Jose Mourinho zniknął z ławki rezerwowych chcąc jak najszybciej wypełnić obowiązki.
Już w rozmowie z klubową telewizją nie był zbyt rozmowny. - Jestem w finale [Ligi Europy - przyp. red.]. Nie pytajcie mnie o nic. Znam skład na mecz z Ajaxem, a teraz pozwólcie mi iść - powiedział Mourinho.
Chwilę później Portugalczyk pojawił się w sali konferencyjnej. Problem w tym, że dziennikarze nie byli jeszcze na to gotowi, ponieważ większość z nich została na trybunie prasowej i oglądała rundę honorową w wykonaniu piłkarzy.
Mourinho sprytnie wykorzystał ten fakt. Po informacji, że można już zadawać pytania trener popatrzył na zdziwionych dziennikarzy, po czym podziękował i wyszedł z sali.
W środę Manchester United zagra ostatni mecz w sezonie. Stawką będzie puchar Ligi Europy, który zwycięzcy zagwarantuje udział w Lidze Mistrzów. Rywalem United będzie Ajax Amsterdam.