Piłkarski rok kontrowersji i skandali

Kończący się rok obfitował w piłkarskie wydarzenia, które wywoływały kontrowersje, a nawet oburzenie kibiców.

Seksskandal w kadrze Anglii

Przyjaźń dwóch kompanów z boiska skończyła się, gdy wyszło na jaw, że dziewczyna jednego z nich Vanessa Perroncel, matka syna Wayne'a Bridge'a, krótko po rozstaniu z nim wskoczyła do łóżka Johna Terry'ego. Sprawa wyszła na jaw w styczniu, a angielskie brukowce miały temat na długie tygodnie. Gdy Chelsea Terry'ego spotkała się na boisku z Manchesterem City Bridge'a, panowie nie podali sobie ręki. Bridge w lutym zrezygnował z gry w kadrze, zostawiając trenera Fabio Capello bez lewego obrońcy, na cztery miesiące przed mundialem. Terry stracił opaskę kapitana reprezentacji, ale gra w niej dalej.

Sara Carbonero za bramką Casillasa

Sara Carbonaro Arevalo to dziennikarka hiszpańskiej telewizji Telecino, najseksowniejsza reporterka świata według amerykańskiego magazynu dla mężczyzn FHM, a prywatnie dziewczyna bramkarza reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt Ikera Casillasa. Gdy w pierwszym meczu na mundialu późniejsi mistrzowie świata sensacyjnie przegrali ze Szwajcarią, hiszpańska i angielska prasa pół żartem winę zrzuciła na dziennikarkę, która w czasie meczu kręciła materiał za bramką narzeczonego, czym miała go rozpraszać. Carbonero nazwała całą rzecz nonsensem, a dostało się angielskiemu Timesowi, który rozkręcił całą historię. Potem temat ucichł, bo Hiszpanie zdobyli puchar.

Bunt francuskich kadrowiczów

Choć trenera Raymonda Domenecha nie lubili ani piłkarze, ani kibice, to co się stało na mundialu w RPA przerosło najśmielsze oczekiwania. Na trenera publicznie nakrzyczał napastnik Nicolas Anelka, Domenech go ukarał, ale za kolegą murem stanęło większość piłkarzy kadry. Francuzi przecierali oczy ze zdumienia widząc własnych reprezentantów, którzy bojkotowali trening i ignorowali trenerów. To wszystko w trakcie rozgrywek grupowych, w których finaliści poprzednich MŚ skompromitowali się, przegrywając dwa mecze, a trzeci remisując. Sprawa we Francji powoli dogasa, choć federacja, Ministerstwo Sportu i piłkarze kłócą się o premie za udział w mundialu. Ale niesmak pozostanie na długo.

Sędzia nie uznaje Anglikom prawidłowo zdobytego gola

1/8 finału mundialu w RPA. 38. minuta. Anglia w ciągu pół godziny straciła dwa gole, ale powoli się podnosi. Przed momentem Upson strzelił kontaktowego gola, a teraz Frank Lampard przepięknym uderzeniem zdobywa drugiego gola. Piłka poszybowała na poprzeczkę, odbiła się od niej i spadłą za linią bramkową. Widzieli to wszyscy na stadionie, przed telewizorami, z wyjątkiem jednej osoby - sędziego. Gola nie uznano, Anglia przegrała z rozpędzonymi Niemcami 1:4. A kibice tylko się zastanawiają jak długo będą jeszcze czekać na wprowadzenie powtórek wideo?

Ręka Luiza Suareza

W ostatniej minucie dogrywki 1/4 finału MŚ w RPA napastnik z Urugwaju zatrzymał ręką strzał rywali. Gdyby nie to, piłka niechybnie wpadłaby do siatki, a półfinalistą zostałaby Ghana. Stało się inaczej, choć napastnik został wyrzucony z boiska a Ghanie przyznano rzut karny. Asamoah Gyan nie wykorzystał jednak jedenastki, a w konkursie rzutów karnych lepszy był Urugwaj. Suarez w Urugwaju stał się bohaterem.

Awantury serbskich kibiców w Genui

Zdjęcie Ivana Bogdanova, szefa serbskich kiboli, który w kominiarce i koszulce w trupią czachę, siedział na płocie stadionu w Genui, wymachiwał racą i palił albańską flagę, obiegło cały świat. O meczu Włochy - Serbia niewielu już pamięta, ale wielu pamięta przerażonego bramkarza reprezentacji Serbii, który nie chciał grać, zastraszony przez bandytów w piłkarskich szalikach. Włochy okazały się nieprzygotowane na zamieszki na taką skalę. Serbia zobaczyła jak bardzo powiązania kiboli i skrajnej prawicy mogą jej zaszkodzić na arenie międzynarodowej. Polska i Ukraina zobaczyły na co muszą być przygotowane, podczas organizacji Euro 2012.

Rooney szantażuje Manchester United transferem

- Wayne powiedział mi, że nie przedłuży kontraktu i chce odejść z klubu - powiedział 19 października dziennikarzom menadżer Manchesteru United Alex Ferguson. Dzień później potwierdził to sam piłkarz, który stwierdził, że w United nie ma możliwości zdobywania trofeów. Szok dla kibiców, okazja dla Manchesteru City, które miało zaproponować napastnikowi gigantyczną podwyżkę za zmianę barw klubowych. Wściekły jest Ferguson, wściekli są koledzy z drużyny, a najbardziej kibice. Okazało się, że za wszystkim stoją pieniądze. Rooney w końcu został w MU, gdzie podpisał nowy, pięcioletni kontrakt. Zamiast dotychczasowych 90 tys. funtów tygodniowo będzie zarabiał 200 tys. Odzyskanie zaufania kibiców jeszcze potrwa.

Anglicy tropią korupcję w FIFA

Według wielu obserwatorów Anglia była najlepiej przygotowana do organizacji MŚ 2018. Ale miała pecha, bo ma dziennikarzy, którzy walkę z korupcją uważają za ważniejszą niż podlizywanie się członkom Komitetu Wykonawczego FIFA. W ostatnich miesiącach o korupcji w najwyższych władzach organizacji pisał Sunday Times, a BBC wyemitowało program w którym oskarżyło członków Komitetu Wykonawczego FIFA o korupcję. Informacje wywołały furię nie tylko w FIFA, ale też w... Anglii. Szef angielskiej kandydatury nazwał postępowanie BBC ?niepatriotycznym?. Efekt był taki, że dwóch członków KW FIFA zawieszono, a angielska kandydatura uzyskała... dwa głosy i odpadłą w pierwszej turze głosowań. Mundial w 2018 r. odbędzie się w Rosji. Mundial w 2022 r. - w Katarze. FIFA może być spokojna, że tam jej nie obrażą.

Dwie czerwone kartki Realu na życzenie Mourinho

Przedostatni mecz rundy grupowej Ligi Mistrzów Real Madryt kończył w dziewięciu. Po dwie żółte kartki w końcówce spotkania (wynik był rozstrzygnięty) dostali Xabi Alonso i Sergio Ramos. Ale ani oni, ani trener Jose Mourinho nie wyglądali na smutnych. Jak pokazały powtórki trener, za pośrednictwem siedzącego na ławce Jerzego Dudka i bramkarza Ikera Casillasa sam kazał ?wyzerować? piłkarzom zapas żółtych kartek, przed czekającymi klub na wiosnę meczami w 1/8 finału. Gdyby Alonso i Ramos dostali kartki w kolejnym meczu, musieliby pauzować. Tak nie zagrali w spotkaniu z Auxerre, które o niczym nie decydowało, ale zimę mają spokojną. UEFA była łagodna. Skończyło się na karach finansowych.

Guardiola i Cristiano Ronaldo jak chłopcy w piaskownicy

O mistrzostwo Hiszpanii rywalizują FC Barcelona i Real Madryt. To nic niezwykłego. 29 listopada oba zespoły spotkały się podczas Gran Derbi jakich dawno nie było. Barcelona, grająca kosmiczną piłkę, niedościgniona jeśli chodzi o ilość podań w meczu i Real, który gwiazd miał zawsze bez liku, ale teraz największą miał na ławce rezerwowych - Jose Mourinho, który odkąd latem zamienił Mediolan na Madryt, nie przegrał meczu. W Barcelonie przegrał i to sromotnie 0:5. Madrycki gwiazdor Cristiano Ronaldo był tak sfrustrowany, że schodząc z boiska poszarpał się z trenerem Barcelony Josepem Guardiolą. To był przykry obrazek, szczególnie dla Portugalczyka, który na boisku był bezradny.

Więcej o:
Copyright © Agora SA