Primera Division. Wielkie zmiany w Barcelonie!

Ernesto Valverde miał już poprosić władze klubu o trzy inne transfery - poinformowało "OK Diario". Jego pierwszy cel to środkowy pomocnik, z którym pracował w Athletiku - Ander Herrera. Hiszpan ma za sobą bardzo dobry sezon w Manchesterze United i mógłby zastąpić Andresa Iniestę, którego przyszłość jest niewiadomą (o czym będzie później). Sam piłkarz zapewnia na razie, że jest szczęśliwy na Old Trafford, ale gdy przyjdzie konkretna oferta z Camp Nou...

Drugi piłkarz to inny podopieczny Valverde z Athletiku czyli Aymeric Laporte. 23-latek jest fundamentem zespołu z Bilbao, a od dłuższego czasu uważnie obserwuje go Pep Guardiola, który chciałby zobaczyć go w Manchesterze City.

Trzecim zawodnikiem jest Hector Bellerin, który w przeszłości występował w młodzieżowych zespołach 'Dumy Katalonii'. Według 'Mundo Deportivo' sam piłkarz już zdecydował się na transfer, otwarcie przyznaje, że 'Barcelona ma wyjątkowe miejsce w jego sercu'. Jego transfer będzie możliwy, jeśli z klubu odejdzie Aleix Vidal.

Juventus interesuje się Andresem Iniestą - podała włoska 'La Gazzetta dello Sport'. Hiszpan w rozmowie z RAC1 przyznał, że 'istnieje szansa, że nie zakończy kariery w Barcelonie'.

Umowa Iniesty wygasa 30 czerwca 2018 roku. - Nie mówię niczego o moim kontrakcie, ale muszę wziąć pod uwagę wyniki z tego sezonu. Gdy przeanalizuję całą sytuację podejmę decyzję, która będzie odpowiednia dla wszystkich - stwierdził pomocnik Barcelony.

Iniesta gra w zespole 'Dumy Katalonii' nieprzerwanie od 2002 roku. W tym sezonie rozegrał 36 spotkań we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił jednego gola i zaliczył sześć asyst.

Według 'Mundo Deportivo' Arda Turan opróżnił swoją szafkę na Camp Nou, co ma zwiastować jego odejście. Turek trafił do Barcelony w 2015 roku na życzenie Luisa Enrique, który odchodzi po sezonie. Nigdy jednak nie przebił się do pierwszego składu, w tym sezonie zagrał tylko w 30 meczach - ale strzelił w nich aż 13 goli i zaliczył 7 asyst. Z tego względu nie powinien mieć problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy, interesują się nim m.in. chińskie kluby.

Z Barceloną pożegna się Jeremy Mathieu. 34-letni Francuz w przeszłości zmagał się z wieloma kontuzjami, co nie poprawiło jego sytuacji w Barcelonie. W tym sezonie grał niewiele, a gdy już przebywał na boisku, spisywał się poniżej oczekiwań. Decydujący miał być mecz z Juventusem w Lidze Mistrzów (0-3), w którym zagrał na tyle słabo, że został zmieniony tuż po przerwie. Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni wcześniej z Malagą.

Jednak dopiero niedawno światło dzienne ujrzały kulisy wydarzeń w Turynie. Trener Luis Enrique miał przekazać piłkarzom, że ich występ w pierwszej połowie 'był najgorszym, jaki widział w swojej karierze'. Enrique wskazał na kilku winnych, ale w szczególny sposób 'wyróżnił' Mathieu. Według członka sztabu Barcelony Francuz zupełnie nie realizował przedmeczowych założeń taktycznych 'jakby w trakcie odprawy wyszedł na papierosa'.

W tym sezonie Jordi Alba grał mniej niż zazwyczaj, zwłaszcza po czasowej zmianie ustawienia Barcelony na 3-4-3. Z tego względu rozegrał 'tylko' 38 spotkań w tym sezonie. 28-latek znalazł się na celowniku Paris Saint-Germain, które szuka następcy Maxwella.

Przygoda Aleixa Vidala z Barceloną nie układa się najlepiej. Przez pierwsze pół roku nie mógł grać, gdyż wicemistrzowie Hiszpanii nie mogli rejestrować nowych piłkarzy. Potem nie mógł przebić się do pierwszego składu, a gdy już zaczął częściej grać, to doznał fatalnej kontuzji. Dopiero co wrócił do treningów, przez co w tym sezonie zagrał w zaledwie sześciu meczach! Teraz interesują się nim Milan, Inter i Olympique Marsylia, według 'Sportu' Barcelona sprzedałaby swojego piłkarza za 10 mln euro plus zmienne.

Kto jeszcze może odejść z Barcelony oprócz Turana, Vidala i Mathieu? Według 'Sportu' kandydatami są Javier Mascherano oraz Paco Alcacer, który słabo spisuje się po transferze z Valencii.

Według 'La Gazzetty dello Sport' Juventus zasadza się również na innego piłkarza Barcelony - Rafinhę Alcantarę. W tym sezonie nie przebił się do podstawowego składu, choć zagrał w 33 meczach, z czego 18 w lidze. Brazylijczykiem interesuje się również Liverpool.

Jeśli Aleix Vidal odejdzie z klubu, Barcelona poszuka nowego prawego obrońcy. Najpoważniejszym kandydatem jest Hector Bellerin z Arsenalu, który w przeszłości występował w młodzieżowych zespołach 'Dumy Katalonii'. Według 'Mundo Deportivo' sam piłkarz już zdecydował się na transfer, otwarcie przyznaje, że 'Barcelona ma wyjątkowe miejsce w jego sercu'.

Tego lata może nastąpić również inny powrót na Camp Nou. Gerard Deulofeu odżył na wypożyczeniu do Milanu z Evertonu (cztery gole i trzy asysty w 18 meczach). Ale Barcelona sprzedając swojego piłkarza do Anglii zagwarantowała sobie prawo jego odkupu za zaledwie 12 mln euro. Z tego względu wicemistrzowie Hiszpanii prawdopodobnie wykupią Deulofeu i nawet jeśli nie znajdzie miejsca w jej kadrze, może zostać sprzedany za jeszcze większą kwotę.

Barcelona interesuje się również gwiazdą Liverpoolu - Philippe Coutinho przyznał, że zainteresowanie 'tak wielkiego klubu jest miłe'. Brazylijczyk w tym sezonie Premier League strzelił 13 goli i zaliczył siedem asyst w 31 meczach, wydatnie pomagając swojej drużynie w zajęciu czwartego miejsca.

Ajax zapłacił za 20-latka z Kolumbii aż 5 mln euro, co jest sporym wydatkiem jak na amsterdamski klub. Jest wysoki, silny, ale przy tym szybki - ideał środkowego obrońcy. Zdaniem dobrze poinformowanej w realiach Barcelony Cadeny SER władze Katalończyków widzą w nim długoterminowy cel transferowy. Miałby wraz z Umtitim stworzyć duet na lata. Kolumbijczyk jest skuteczny nie tylko w obronie, ale również w ofensywie - w lidze holenderskiej strzelił sześć goli i zaliczył dwie asysty.