Makabrycznej kontuzji doznał Paulo Diogo. Cieszył się z gola kolegi wraz z kibicami i zeskakując z ogrodzenia zaczepił o nie obrączką i urwał górną część palca. Na domiar złego dostał żółtą kartkę od sędziego.
Chorwacki piłkarz ręczny Ivan Cupić musi radzić sobie bez palca. Na miesiąc przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie (2008) zahaczył obrączką o ogrodzenie, nieszczęśliwie się potknął i upadając urwał palec serdeczny w lewej dłoni. Przewieziono go do szpitala, ale palca nie uratowano. Amputowano mu dwie trzecie palca.
MITRE OCHRANIACZE PIŁKARSKI... | Adidas OCHRANIACZE PIŁKARSK... | Adidas OCHRANIACZE PIŁKARSK... |
Sprawdź ceny | Sprawdź ceny | Sprawdź ceny |
Intelektem nie grzeszy Ever Banega. Gracz Valencii tankował swój samochód na stacji benzynowej. Jak mógł doznać tam urazu? Zapomniał zaciągnąć hamulec ręczny. Auto zaczło się toczyć i przejechało po jego stopie. Złamał kostkę i uszkodził staw skokowy, przez co pauzował aż pół roku.
Glenallen Hill wpadł we śnie na szklany stolik, bo miał koszmar o pająkach. - Boję się ich. Próbowałem od nich uciec - tłumaczył. W mieszkaniu wbiegł po schodach i potem obudził się na kanapie. - Moja żona Mika krzyczała do mnie ?kochanie, obudź się? - kontynuował swoją opowieść. Podejrzewał, że nikt mu nie uwierzy w tę historię, więc zaprosił dziennikarzy do mieszkania, by zobaczyli ślady krwi. Sytuacja miała miejsce w 1990 roku. Rok wcześniej inny zawodnik Toronto Blue Jays David Wells wpadł na lustro gdy lunatykował.
Więcej pecha miał Santiago Canizares. Na mistrzostwach świata w 2002 roku miał być podstawowym bramkarzem reprezentacji Hiszpanii. Ale na jedenaście dni przed turniejem stojąc pod prysznicem upuścił butelkę z wodą kolońską. Chwilę później postawił na nią stopę i rozciął ścięgno dużego palca. Na turniej nie pojechał. Równie absurdalnej kontuzji doznał Kevin Keegan. W latach 70. podczas kąpieli palec stopy zablokował mu się w odpływie wody z wanny. Anglik nie grał potem przez kilka tygodni.
Marty Cordova z Baltimore Orioles opuścił kilka spotkań w 2002 roku. Doznał poparzeń po tym, jak zasnął w solarium.
Nie tylko kąpiele są niebezpieczne dla sportowców. Również oglądanie telewizji, a konkretnie... sięganie po pilota. W ten sposób urazu nabawili się Robbie Keane oraz bramkarze tacy jak Carlo Cudicini, David James oraz David Seaman. Rio Ferdinand oglądał telewizję przez kilka godzin trzymając nogi na stole, przez co uszkodził ścięgna w kolanie. Za to Charlie George, legenda Arsenalu, stracił palec gdy kosił trawę.
Norweskiego piłkarza Svein Groendalen ominął mecz eliminacyjny mistrzostw świata. Powód? Biegając po lesie wpadł na łosia. Problematyczne są również zwierzaki udomowione. Liam Lawrence ze Stoke nabawił się kontuzji kostki, gdy przypadkowo nadepnął na swojego psa. Za to Darren Barnard z Barnsley nie mógł grać aż przez pięć miesięcy po tym, jak poślizgnął się w kałuży moczu jego nowego szczeniaka.
Ciekawą terapię zastosował Darius Vassell. Cierpiał z powodu pęcherza wypełnionego krwią pod paznokciem dużego palca u nogi. Postanowił wywiercić w nim dziurę wiertarką. Finisz tej operacji jest łatwy do przewidzenia - dziura w palcu, infekcja i usunięcie części paznokcia.
Reprezentant Chorwacji Milan Rapaić uderzył się w oko kartą pokładową przed wylotem na mecz, przez co opuścił początek sezonu. Za to bramkarz Stalybridge Celtic Mark Statham ominął jeden mecz po tym, jak przyciął sobie głowę w drzwiach samochodu. ?The Guardian? uznał to za najlepszy dowód niekompetencji piłkarzy.
Głupiej kontuzji doznał Emerson. Reprezentant Brazylii kopał piłkę z kolegami z kadry i stanął na bramce. Ale niestety udowodnił, dlaczego nie został bramkarzem. Starając się obronić strzał Rivaldo upadł tak niefortunnie, że doznał kontuzji, na skutek której opuścił mistrzostwa świata w 2002 roku.
Brazylia wygrała mistrzostwo. Trofeum miał podnieść właśnie Emerson, który był wówczas kapitanem reprezentacji.
Niesamowitego pecha do dziwnych kontuzji miał Jari Litmanen, chyba najlepszy fiński piłkarz w historii. Grając w Malmoe doznał urazu przez prezesa własnego klubu. Ten otwierał butelkę piwa i zrobił to tak, że kapsel trafił Litmanena w oko. Fin miał przez kilka miesięcy problemy z widzeniem.
Innym razem powodem jego kontuzji było... mleko. Schodząc nocą po mleko dla swojego dziecka przewrócił się na schodach. Doznał poważnie wyglądającego z początku urazu kręgosłupa.
- Napastnik Hamburgera SV, a kiedyś zawodnik Lecha Poznań Artjoms Rudnevs, pokłócił się z żoną, która tak mocno ugryzła go w język, że zakrwawiony piłkarz trafił do szpitala - pisał sport.pl we wrześniu. - Łotysz omal nie stracił języka po tym, jak pokłócił się z żoną na jednej z ulic w Hamburgu. Santa Rudnevs tak mocno ugryzła swojego męża, że ten zakrwawiony trafił do szpitala, gdzie zszyto mu poważnie uszkodzony język. Kobieta została zatrzymana przez policję. Były napastnik "Kolejorza" spędził natomiast noc w szpitalu pod fikcyjnym nazwiskiem.