Bardzo dobry - nie licząc wpadki z Oberstdorfu - sezon fińskiego skoczka zakończył się już najprawdopodobniej teraz. Wszystko przez koszmarny upadek podczas konkursu w Ga-Pa, który zakończył zerwaniem wiązadła kolanowego i koniecznością operacji. Dodajmy tylko, że Ville dopiero co wrócił do skakania długotrwałej rehabilitacji po kontuzji kolana.
Po nieco krótszej niż na początku zakładano przerwie będącej konsekwencją odniesionej kontuzji, do rywalizacji w połowie Turnieju powrócił Gregor Schlierenzauer. 22 miejsce w kwalifikacjach w Innsbrucku szału może nie robi, ale cieszmy się z powrotu na skocznie i, mamy nadzieję, powrotu do szczytowej formy.
- Po kontuzji idzie mi bardzo dobrze i ciesze się, że wróciłem do skakania. Już niedługo będę w pełni zdrowy i sprawny. Lekarze będą robili, co w ich mocy, abym jak najszybciej wrócił do pełnej sprawności - powiedział skoczek po kwalifikacjach w rozmowie z portalem skijumping.de.
Wygląda na to, że feralny konkurs w Oberstdorfie był rzeczywiście niemiłą jednorazową przygodą, a teraz dwójka naszych najlepszych skoczków będzie cieszyć kibiców stabilną formą i wysokimi miejscami. 3. i 8. miejsce w szalonym i nieprzewidywalnym konkursie w Ga-Pa to, mamy nadzieję, dopiero początek. Zwłaszcza, że w kwalifikacjach do zaczynającego się lada moment konkursu w Innsbrucku było równie dobrze (4. i 5. lokata). Trzymamy kciuki!
A zanim jeszcze włączymy telewizory podzielimy się zdjęciem nadesłanym przez madydapatrycję97:
Jak na wątłe z reguły klateczki skoczków, Kamil bez odzienia wierzchniego prezentuje się co najmniej nieźle, zgodzicie się?
Kiedy podczas konkursu w Oberstdorfie nasi skoczkowie jeden za drugim strzelali atypopis na skoczni, przecierałyśmy oczy ze zdziwienia gdy młodziutki Bułgar za nic mając niesprzyjające warunki i renomę jaką cieszą się skoczkowie z jego kraju, skoczył sobie bardzo ładnie zwracając na siebie naszą uwagę. Wy również zwróciłyście, a przy okazji, tak jak taivas, zaznaczyłyście, że w nastolatku drzemie potencjał nie tylko sportowy.
Władimir Zografski - trochę już niestety nie nasz przedział wiekowy, ale zapamiętamy sobie to nazwisko. Stanowczo.