Plusligowe podsumowania: 6 i 7 kolejka

Plusliga nie zwalnia tempa ani na moment. Sprawdźmy, kto tym razem jedzie razem z nią na wozie, a kto pod nim.

 

 

 

Kontuzje, kontuzje

Ten nowy system rozgrywek to jednak nietrafiony pomysł. Granie systemem środa - sobota wyniszcza zawodników i to widać - stwierdza LoveVolley, z którą w całej rozciągłości się zgadzamy. Koszmarna kontuzja Sebastiana Świderskiego to przykład najbardziej drastyczny. Siatkarz Zaksy jest już po operacji i w optymistycznym wariancie czeka go czteromiesięczna przerwa. A ile znaczył dla Kędzięrzynian ten zawodnik, przekonać mogliśmy się w ostatniej kolejce, w której Zaksa straciła punkt po pięciosetowym boju z bieniaminkiem, Fartem Kielce.

 

 

Ale to wcale nie koniec złych wiadomości. Nie wiadomo jeszcze na ile z gry Mariusz Wlazłego wykluczy skręcony staw skokowy, ani kiedy do gry w Jastrzębskim wróci kontuzjowany Igor Yudin, który jak doniosła nam honey, mecz z Częstochową spędził na trybunach z pewną tajemniczą blondynką. Nic więcej nie wiemy, ale dowód na istnienie tajemniczej blondynki zobaczyć możecie na stronie Jastrzębskiego Węgla.

 

 

Skra Bełchatów on fire!

Żarty się skończyły, walec jedzie dalej. Skra powróciła na szczyt tabeli gromiąc bezlitośnie do zera Delectę Bydgoszcz i Indykpol AZS Olsztyn. Uczcijmy to absolutnie tendencyjnym doborem zdjęcia.

Co Bełchatów wie o ogniu? - pyta Częstochowa

Po niemrawym początku sezonu imponujący tydzień zaliczyli Częstochowianie, bez straty punktu odprawiając potentatów z Jastrzębia i Rzeszowa. Na rozegraniu rozszalał się Fabian Drzyzga, który zgarnął statuetkę dla najlepszego gracza meczu w pojedynku z Resovią. To co Fabian, zdjęcie?

 

 

Co z tym Jastrzębiem?

Jastrzębski Węgiel, dla odmiany, sezon zaczął nieźle, ale aktualnie przeżywa zadyszkę w której niektórzy dopatrują się już kryzysu. Środowa porażka z Częstochową ogromną niespodzianka może nie była, ale już klęska w Bydgoszczy daje do myślenia. Szkoleniowiec Jastrzębian Igor Prielożny winy upatruje w tym, że po odejściu Pawła Abramowa, drużynie brakuje prawdziwego lidera. Zgodzicie się z taką opinią? I kogo ewentualnie widziałybyście teraz w roli boiskowego przywódcy w Jastrzębiu?

I na koniec Politechnika...

Też sobie pogromila, a co. Ofiarą Warszawian padli Olsztynianie, a Polinka postuluje: A ja Wam, drogie Ciacha, powiem, że najbardziej niedocenianym i jakże urokliwym ciasteczkiem (bardziej pasuje do owego osobnika określenie ciasteczko niż ciacho;p) jest mvp meczu Politechniki z Olsztynem - libero Damian Wojtaszek! cud, miód i w ogóle bajka!

 

 

 

 

Hmm, będziemy musiały się bliżej przyjrzeć. Najbliższa okazji już dziś w Wieluniu, gdzie Politechnika będzie kończyć siódmą kolejkę. Tymczasem!

Więcej o:
Copyright © Agora SA