Zwycięska seria ekipy z Gdańska trwa. Podopieczni Andrei Anastasiego nie zagrali idealnego spotkania, ale na beniaminka z Będzina wystarczyło. Nawet z Mateuszem Miką będącym już myślami przy tym czy białe spodnie zdążą mu wyschnąć na poniedziałkowe spotkanie z prezydentem. Na szczęście nie zdążyły.
Andrea Anastasi też wybiegał już myślami w przyszłość. Movember nadchodzi!
[zdjęcia: .facebook.com/lotostreflgdansk]
Częstochowa walczyła...
PIOTR ZIENTAL
Nie poddawała się...
PIOTR ZIENTAL
Do samego końca...
PIOTR ZIENTAL
Ale jednym super secie i pogonieniu gospodarzy do 17 na otwarcie się skończyło. Świętować może Bydgoszcz.
Niedzielne spotkanie w Bielsku miało wyjątkowych gości. Jako, że Piotr Gruszka jest ambasadorem kampanii "Szacunek i wsparcie", na boisko pojawiła się trójka weteranów misji pokojowych z Iraku, Afganistastanu i Kosowa. Materiał z powitania i symbolicznej wymiany koszulek ma dla nas polsatsport.pl (klik):
polsatsport.pl
Żołnierze przynieśli szczęście panu trenerowi, którego podopieczni po zażartym boju uporali się z gośćmi z Kielc. A my dawno nie zaglądałyśmy do młodszego z braci Penchev, to zajrzymy teraz. Otóż Rozalin szybko zrozumiał, że jeśli chcesz się liczyć w Pluslidze, musisz postarać się o falę.
Niezła próba Rozalin.
Lubinianie w ostatniej kolejce ulegli młodzieniaszkom z Warszawy, ale ich lider Kadziu tonował emocje...
I zapewniał, panowie, spokojnie, mamy to.
I miał rację! Beniaminek wywalczył kolejne trzy punkty, a statuetka MVP trafiła do Dmytro Pashytskyy. Mówiłam już, że mam na niego krasza, co nie?
P.S. A Daniel Pliński to od kiedy się taki ładny zrobił w tym Radomiu?
(Wszystkie zdjęcia: Magdalena Jagintowicz/facebook.com/KsCuprumLubin).
Wilki Bednaruka pojechała do jaskini lwa i mimo, że walczyły w dziennie i w dwóch ostatnich setach toczyły wyrównaną walkę, to...
Dzisiaj Skra była Realem, a my Barceloną
? Jakub Bednaruk (@JakubBednaruk) październik 25, 2014
Gospodarze znów musieli sobie radzić bez chorego Michała Winiarskiego i Mariusza Wlazłego, który dostał wolne. Pod jego nieobecność obowiązki kapitana przejął Karol Kłos i wypełniał je z dumą i honorem.
Politechnika nie mogła sobie tym razem zrobić tradycyjnej zwycięskiej selfie, ale rezolutny Andrzej uznał, że:
facebook.com
Ale chwila, czy to Włodi był pierwszy?
Długo chłopcy myśleliście nad tym statusem? ;)
[fot.facebook.com/pge.skra.belchatow]
W tej kolejce powitań, hołdów i plakatów dla mistrzów świata już nie było, za to kadrowicze, w mocno okrojonym składzie, wybrali się w poniedziałek ze specjalną wizytą do prezydenta=garnitury.
[fot.iglaszyte.pl]
Dobra Andrzej, dostałyśmy memo, jesteś przystojny.
Wicemistrzów Polski u prezydenta reprezentował (chyba) tyko Krzysztof Ignaczak, który wyjaśnił, że reszta kolegów nie mogła dotrzeć ze względu na mgły. Przed spotkaniem z Bronisławem Komorowskim siatkarze odwiedzili Ministerstwo Sportu i Turystyki. Po minie Pawła Zagumnego wnosząc, dostali tam w prezencie zestaw naboi i nową dubeltówkę.
Odbiegłyśmy nieco od tematu, ale tak naprawdę w spotkaniu Resovii z Olsztynem żadne większe historie się nie wydarzyły. No może poza tym, że Paul Lotman zapowiedział, że w tym roku Movembera nie będzie.
"A może zdążę zapuścić?"
[zdjęcia: facebook.com/assecoresovia.sa]
Przejmuje nam trochę ta wizyta na salonach podsumowanie, ale same wiecie jak to jest kiedy siatkarze założą garnitury (wysyp najlepszych materiałów jeszcze pewnie dopiero przed nami). Kończąc (natenczas) wątek, z Zaksy pojawił się również Paweł Zatorski, który pozował do selfie z kolegą z Rzeszowa:
[fot.iglaszyte.pl]
Dla Gumy i Zatiego było to zapewne miłe oderwanie od ligowej rzeczywistości, w której Kędzierzyn przegrał kolejny mecz nie zdobywając nawet punktu. Tym razem lepszy od nich okazał się Jastrzębski Węgiel, a Paweł Zagumny mógł ograniczyć się tylko do żarcików z kategorii "Ej Zibi, idziesz pojutrze do prezydenta"?
Oh wait.
[fot.facebook.com/KlubJW]
A jak Wasze wrażenia z szóstej kolejki?