Brazylia - pupa Hulka
Niemcy - uda Lukasa Podolskiego
No i od razu widać, że to nie jakaś podwórkowy sparing, a półfinał mundialu a.d.2014. Poziom emocji i ten sportowy od samego początku sięgają zenitu. Gra jest niesamowicie wyrówna, bo o kształtnej pupie Hulka wspominamy przy każdej możliwej okazji, włączając rozmowę z trenerem na siłowni kiedy pyta nas jakie efekty chcemy osiągnąć ćwiczeniami na pośladki. Ale z drugiej strony barykady mamy uda Lukasa. Jakie są, każdy widzi i odruchowo szuka spryskiwacza. Szybki gol dla Niemców.
Brazylia - Neymar
Niemcy - Marco Reus
Gra zaczyna się zaostrzać i to jest ten moment, w którym tęskni się za klasowymi zawodnikami, których z gry w tym spotkaniu wyeliminowały kontuzje. Za brakiem Marco na mundialu płakałyśmy rzewnie i wciąż trochę płaczemy, ale jednocześnie Niemcy byli w sytuacji o tyle komfortowej, że kontuzja zdarzyła się przed mundialem. W przeciwieństwie do Brazylii, która wciąż jeszcze płacze i przeżywa tragedię Neymara próbując jakoś iść dalej. Punkt dla gospodarzy.
Brazylia - klasycznie dobra Nike
Niemcy - Nutella i wszystko jasne
Co z tego, że spot reklamowy Nike jest klasycznie piękny od pierwszego do ostatniego kadru i opowiada niezwykłą historię ze zwykłym rozmachem i futbolowym romantyzmem, podczas gdy naprawdę nakłania do zakupu butów. Nutella to jest klasyk reklam z udziałem sportowców, video na youtube'ie które od dobrych kilku lat oglądamy przed zaśnięciem i które pojawia się w naszej głowie za każdym razem gdy widzimy na sklepowych półkach orzechowy krem. Inaczej być nie może - Mannschaft znowy wychodzi na prowadzenie.
Brazylia - Julio Cesar w karnych z Chile
Niemcy - Manuel Neuer w meczu z Algierią/Francją
Po meczach z Francją czy Algierią Neuera wychwalały całe Niemcy i pół globu - że pięknie latał w bramce, że pięknie rozgrywał poza bramką, że jako jedyny nie zawiódł i w ogóle to najlepiej jakby w reprezentacji grało dziesięciu Neuerów. Piłka nożna ma jednak to do siebie, że a) bramkarze bohaterami zostają mało kiedy i b) kiedy już nimi zostają, to w 99% przypadków dzieje się to w czasie rzutów karnych. Julio, znowu ratujesz Brazylię - znowu mamy remis.
Brazylia - takie tam z jadalni
Niemcy - takie tam ze śpiącym kolegą
"Takie tam z obiadu" zawsze było jedną z naszych ulubionych form selfie, bo nie dość, że obecny jest element food porn, to jeszcze z rąsi, więc w normalnych warunkach przyznałybyśmy od ręki punkt dla Canarinhos i jednocześnie bilet na finał w Rio, aleeeee....Ale sęk w tym, że selfie Niemców nie jest zwykłą fotką "kolega nie sprostał melanżowi, więc zróbmy sobie z nim śmieszne foty". Tam jest Poldi i jest Schewini. Jeden z naszych ulubionych bromansów ever w akcie zwanym końskimi zalotami. Sorry, Brazylio, ten ćwierćfinał wygrywają Niemcy.