Hiszpania - Portugalia: ciachowe konfrontacje na szczycie

Czy Cristiano z Pepe stając na przeciwko Pique i Iniesty przeniosą emocje z Gran Derbi na murawę w Doniecku? Czy wręcz przeciwnie, będzie z grzecznie i z kurtuazją, bo kapitan Casillas patrzy? Czy Portugalia i Hiszpania razem zagrają tak mile dla oka, jak robią to w pojedynkę? I wreszcie czy Cristiano wreszcie zwęszy okazję do ściągnięcia koszulki?

Oprócz tego, że będzie pięknie - piękna piłki i piękne ciacha biegające na boisku nie wiemy nic. I wiecie co? Z jednej strony jest dreszcz podekscytowania, a z drugiej strasznie nie lubimy tego staniu niepewności. Spróbujemy więc naszym starym sposobem przewidzieć wydarzenia dzisiejszego wieczora.

Kiedy ładnym ludziom trafiają się złe fryzury

Portugalia - Fabio Conetrao

Hiszpania - dowolne zdjęcie Cesca Fabregasa z jesieni AD 2011

Pierwsze podanie tego meczu trafia prosto pod nogi Cesca, który już pędzi z piłką uciekając kryjącemu go szczelnie Fabio Coentrao. I jakkolwiek byśmy nie porównywały na tym zdjęciu Portugalczyka do nastroszonego ptaka, który miał bardzo nieszczęśliwy wypadek ze spadającą pod pechowym kątem na głowę platynową farbą, jak bardzo nie szydziłyśmy z wartości estetycznej odstających przy uszach kosmyków, to tak wciąż Czesiu to Czesiu. Zmora każdego jesiennego wieczoru podczas którego oglądałyśmy mecz Barcelony czy jego kolejną koszmarną sesję dla Pumy. Wciąż mamy ciarki jak pomyślimy o tym okresie z jego image'u, wciąż czasem budzimy się w środku nocy z przerażonym okrzykiem na ustach "CESC, OBETNIJ WŁOSY!!!". Fabregasowi udaje się uciec obronie Portugalii i swoją bramką otwiera ten mecz.

Decydujący gol w meczu o wszystko

Portugalia - bramka Ronaldo w ostatnim Gran Derbi sezonu 2011/2012

Hiszpania - bramka Andresa Iniesty na Stamford Bridge w 2009 roku

Obie drużyny wyciągają najcięższą amunicję, emocje sięgają zenitu. Do dziś pamiętamy zresztą te kojarzące się z tamtymi wydarzeniami, kiedy stadiony obu drużyn zapłonęły. Przykro nam, Raul, twój gol był bardzo efektowny, kibice Chelsea pewnie po dziś dzień stawiają ci pomniki za niego, ale a) nie był golem w ostatniej minucie, b) nie był golem przesądzającym o zwycięstwie, c) nie zaprezentowałeś po nim tak legendarnej cieszynki. Andresito znowu zostaje bohaterem swojej Hiszpanii. Mamy 2:0

Bromance z kolegą z reprezentacji nie biorącej udziału w EURO

Portugalia - Criska

Hiszpania - Messilla

Na trybunach rozlega się przeciągłe "Awwww", a komentator już ma zapowiedzieć szykujący się na murawie pojedynek o honor i miłość między Ronaldo a Davidem Villą, gdy zdaje sobie sprawę, że tego drugiego nie ma przecież w kadrze meczowej. Redaktorka Marina głośno protestuje "spójrzcie na tą czułość! spójrzcie na błogość na twarzy Leo! na tą namacalną chemię!", jednak zostaje zignorowana, bo wszystkie spojrzenia kierują się w stronę Cristiano, który podnosi koszulkę i ukazuje podkoszulek z imieninowymi życzeniami dla Kaki. Kontaktowa i jakże efektowna bramka dla Portugalii!

Ciacho z ławki rezerwowych

Portugalia - Ricardo Quaresma

Hiszpania - Javi Martinez

To już ten moment meczu, trenerzy nie wahają się ani chwili, żeby wprowadzić zmiany w składzie. Kto by pomyślał, że obie drużyny mają tak silne zaplecze i że na boisku aż się zagotuje po ich wejściu. Javi, och Javi, Martinezie, Ciebie odkryłyśmy już przed ponad dwoma laty na mundialu, zachwycałyśmy się czekoladowymi oczami i idealnym w długości i ułożeniu każdego z włosków trzydniowym zaroście. Teraz co prawda wydaje nam się jakbyś z każdym dniem był jeszcze piękniejszy, ale... Ricardo Quaresma ma to do siebie, że google grafika z nim ma takie zdjęcie...

i wchodząc z ławki rezerowywch zdobywa nim gola, zanim w ogóle oderwiemy od niego wzrok. 2:2!

Publiczne pieczenie ciasteczek

Portugalia - Pepe jako pogromca wałka do ciasta

Hiszpania - Fernando Llorente w dziwnym hiszpańskim programie i z czekoladą na nosie

Z Llorente mogłabym piec ciasteczka o każdej porze dnia, nocy i roku i nie dodam, że mogłabym się też przy tym brudzić czekoladą, bo zrobi się ciut zbyt perwersyjnie. Po prostu ogłoszę, że Hiszpania wygrywa ten ćwierćfinał, bo Wielki Zastępca Davida Villi wreszcie na tym turnieju się przebudził i sprezentował piękny strzał główką prosto w okienko.

W naszym zestawieniu jest 3:2 na korzyść Hiszpanii, jak będzie dzisiaj na murawie w Doniecku? Niech będzie po prostu pięknie. No i przynajmniej tyle samo goli co u nas.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.