Krzysztof Piątek straci trenera? Gennaro Gattuso dostał ultimatum

Za nami 23 kolejki Serie A. Do końca rozgrywek pozostało 15 meczów, Milan zajmuje czwarte miejsce, czyli ostatnie, które gwarantuje grę w Lidze Mistrzów. Tabela ligi jest jednak bardzo spłaszczona, bo Parma, która zajmuje 12. lokatę, traci tylko 10 punktów do Milanu. Natomiast Atalanta, Roma i Lazio (zajmujące odpowiednio 5., 6. i 7. miejsce) mają tylko "oczko" straty. Gra Milanu nie zachwyca, ale od stycznia znacząco się poprawiła. To w dużej mierze zasługa zimowych transferów. Przyjście Lucasa Paquety ożywiło grę zespołu, a regularność w zdobywaniu bramek Krzysztofa Piątka zapewnia im cenne punkty.

Wielu kibiców i dziennikarzy narzeka na styl Milanu pod wodzą Gattuso, ale trzeba pamiętać, że trener pracuje w ekstremalnych warunkach. Dlaczego?

Zanim zaczął się sezon, Włoch miał już rozmontowaną linię defensywy. Andrea Conti i Mattia Caldara, przymierzani do pierwszego składu, wypadli z gry na kilka miesięcy. W międzyczasie kontuzji wykluczającej z gry na kilka tygodni nabawił się także inny obrońca - Mateo Musacchio.

Druga linia też ucierpiała. Lucas Biglia na boisko wróci najwcześniej pod koniec lutego, a Giacomo Bonaventura dopiero w sierpniu (!) wznowi treningi. Bez nich Gattuso był zmuszony wystawiać w środku pola zawodników o charakterystyce defensywnej czyli Francka Kessiego oraz Tiemoue Bakayoko.

Na jego szczęście sytuacja kadrowa Milanu zaczęła się zmieniać. Gattuso ma czas do czerwca, aby udowodnić, że jest odpowiednią osobą na tym stanowisku. Jeśli Milan się jednak nie zakwalifikuje do LM, to były pomocnik mediolańskiej drużyny straci posadę. Wśród potencjalnych następców plotkuje się o Roberto De Zebrim, trenerem Saasuolo, oraz o Antonio Conte, który po tym jak zwolniła go Chelsea, pozostaje bez pracy.

Sekcja Piłkarska Sport.pl