Bartosz Kurek w ONICO Warszawa

Bartosz Kurek do końca sezonu będzie grał w ONICO Warszawa. Pod koniec listopada najlepszy siatkarz ostatnich mistrzostw świata rozstał się z upadającą Stocznią Szczecin.

Bartosz Kurek w październiku zdobył z reprezentacją Polski mistrzostwo świata. Atakujący był największą gwiazdą Polaków i dostał nagrodę MVP turnieju. Został również wybrany najlepszym siatkarzem bieżącego roku przez Europejską Konfederację Siatkówki. Do Stoczni Szczecin przeszedł w tym roku z tureckiego Ziraat Bankasi. Ale szczeciński klub popadł w ogromne tarapaty. Prawie trzy zaległe wypłaty, brak pewnych perspektyw na pozyskanie sponsora. Kurek dłużej nie zamierzał tego znosić. Pod koniec listopada rozwiązał kontrakt z klubem.

Kurek, by utrzymać formę, trenował ostatnio z Treflem Gdańsk. W czwartek ONICO Warszawa ogłosiło, że siatkarski mistrz świata będzie reprezentował jego barwy do końca sezonu. "MVP Mistrzostw Świata 2018 i Najlepszy Siatkarz Europy 2018 związał się ze stołecznym klubem kontraktem do końca sezonu 2018/2019." - czytamy w komunikacie.

- Cieszymy się, że siatkarz tej klasy dołącza do naszego zespołu. Nie chcieliśmy dopuścić do tego, żeby zawodnik pokroju Bartosza Kurka wyjeżdżał z Polski i decyzją zarządu to się udało. O jego wartości sportowej nie muszę się nawet wypowiadać, najlepiej świadczą o niej ostatnie występy Bartka na Mistrzostwach Świata we Włoszech i Bułgarii, a później także w Stoczni Szczecin. Ten transfer jest też potwierdzeniem tego, że ONICO Warszawa ma duże aspiracje i zamierza walczyć o najwyższe cele - powiedział prezes stołecznego klubu, Piotr Gacek.

Kurek na swoim koncie ma m.in. trzy tytuły mistrza Polski w barwach PGE Skry Bełchatów, występy w finałach Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata czy mistrzostwo Włoch jako zawodnik Lube Banca Macerata. Reprezentował też Dinamo Moskwa czy turecki Ziraat Bankasu.

To już chyba koniec. W Stoczni Szczecin zostało pięciu zawodników

W szeregach zespołu prowadzonego przez Michała Mieszko Gogola zostało tylko pięciu zawodników. Są to Simon Van De Voorde, Janusz Gałązka, Bartłomiej Kluth, Marcin Wika oraz Adrian Mihułka. To za mało, by odbył się kolejny mecz szczecinian. W sobotę mieli zagrać na wyjeździe w Bydgoszczy. Stocznia Szczecin z 15 punktami zajmuje obecnie 7. pozycję w PlusLidze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.