Agent Roberta Lewandowskiego odpiera ataki na Polaka

Obóz Roberta Lewandowskiego wreszcie zareagował na wszechobecną krytykę niemieckich mediów, ekspertów i byłych piłkarzy. Konkretnie zrobił to agent polskiego napastnika, Maik Barthel.

Lewandowski ostatnio przeżywa trudny okres. Najpierw był krytykowany za dwa słabe występy przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów, ostatnio natomiast znalazł się pod ostrzałem niemieckich mediów po słabej końcówce ligowej. Bayern na zakończenie mistrzowskiego sezonu przegrał 1:4 z VfB Stuttgart.

Dziennikarze, eksperci, byli piłkarze, kibice - wszyscy nie oszczędzali kapitana reprezentacji Polski w ostatnim czasie. Zarzucali mu m.in. samolubność, brak zaangażowania, czy nieprofesjonalne podejście do wykonywania swoich obowiązków (czym Polak miałby wymuszać zgodę na transfer).

Teraz głos w całej sprawie zabrał agent polskiego zawodnika, Maik Barthel. - Zawsze można krytykować piłkarzy, ale tego typu ataki są niewłaściwe. To dziwne i niesprawiedliwe, że tzw. eksperci atakują tylko jednego piłkarza. Nikt nie pamięta, że Robert przez trzy sezony grał z różnymi kontuzjami w Lidze Mistrzów - powiedział menedżer na łamach "Sport Bild".

- W Bundeslidze dwa razy strzelił po 30 goli, teraz 29. Tymczasem teraz tylko on jest odpowiedzialny za przegrany dwumecz z Realem. To dziwne stawianie sprawy - zakończył.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.