EuroBasket 2017. Rosja - Serbia o finał

Rosjanie wyrwali wygraną Grekom, a Serbowie dość łatwo pokonali Włochów i to te ekipy zmierzą się w drugim półfinale mistrzostw Europy koszykarzy.

Rosjanie pokonali Greków 74:69, choć to rywale dominowali przez większość meczu. Jeszcze w trzeciej kwarcie było 49:39 dla reprezentacji Grecji, ale wtedy zaczął się popis Sbornej i Aleksieja Szwieda. Lider reprezentacji Rosji rzucił siedem punktów, a Rosjanie ten fragment meczu 11:2, odrobili straty, a w czwartej kwarcie to do nich należała inicjatywa. Zwycięstwo zapewnił rzutem Dmitrij Chwostow 40 sekund przed końcem spotkania.

Szwied z 26 punktami i pięcioma asystami był najlepszym graczem reprezentacji Rosji, ale zagrał w sumie dość przeciętne spotkanie, a w końcówce w ogóle nie grał, bo opadł z sił. Trener Siergiej Bazarewicz musiał postawić na zmienników i się nie zawiódł.

15 punktów i 10 zbiórek miał Timofiej Mozgow, a osiem punktów i 12 zbiórek dodał Andriej Woroncewicz.

Najwięcej punktów dla reprezentacji Grecji - 25 - rzucił Nick Calathes, a 19 punktów dołożył Giorgios Printezis. Grecy znów mieli problemy ze skutecznością w rzutach za trzy punkty (spudłowali 15 z 20 rzutów), nie trafiali też rzutów wolnych (ledwie 10/20). Rosjanie z tego prezentu skorzystali i awansowali do pierwszego od sześciu lat półfinału mistrzostw Europy.

W spotkaniu o finał ich rywalem będzie Serbia, która bez większych problemów pokonała Włochów aż 83:67 i po raz drugi z rzędu jest w najlepszej czwórce mistrzostw. Bogdan Bogdanović trafił tylko jeden z dziewięciu rzutów z dystansu, ale w sumie uzbierał 22 punkty, miał sześć zbiórek, cztery asysty i to on znów był najjaśniejszą postacią reprezentacji Serbii. Najwięcej punktów dla Włochów - 18 - rzucił Marco Bellinelli.

Serbowie z Rosjanami już grali podczas tego EuroBasketu. W meczu grupy D lepsi niespodziewanie okazali się Rosjanie, którzy zwyciężyli po zaciętym meczu 75:72. Była to jedyna jak na razie porażka koszykarzy z Bałkanów na tym turnieju. Mecz Rosja - Serbia w piątek o godz. 20.30. Dzień wcześniej w drugim półfinale o tej samej porze Hiszpanie zagrają ze Słoweńcami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.