Skoki narciarskie. Klemens Murańka prowadzi po polskiej części Pucharu Beskidów 2017

Mimo że Klemens Murańka prowadził po pierwszej serii konkursu Pucharu Beskidów w Wiśle, to odrobinę lepszy okazał się Miran Zupancic, który wygrał z Polakiem o 1,2 pkt. Murańka utrzymał jednak prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Beskidów i LPK.

Miran Zupancic zwyciężył w sobotnim konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego rozgrywanego w Wiśle w ramach Pucharu Beskidów 2017. Drugie miejsce zajął Klemens Murańka, a trzeci był Alex Insam.

Puchar Beskidów to rywalizacja, która powróciła do kalendarza światowych skoków po 28 latach przerwy. Turniej został jednak bardzo zmieniony i pierwszy raz w historii jednym z miast organizatorów został czeski Frenstant, w którym odbędzie się finał tegorocznego cyklu. Pierwsze dwa konkursy zostały rozegrane na polskiej ziemi (Szczyrk, Wisła). FIS postanowił podnieść rangę imprezy, dlatego została ona włączona do Letniego Pucharu Kontynentalnego.

W pierwszym konkursie rozgrywanym w piątek na skoczni w Szczyrku Skalite najlepszy okazał się Aleksander Zniszczoł, który wyprzedził Klemensa Murańkę. Murańce udało się jednak utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej Letniego Pucharu Kontynentalnego. Impreza przyciągnęła sporą liczbę turystów, którzy byli ciekawi, jak wyglądają letnie skoki. Na trybunach zgromadziło się około tysiąc osób.

W sobotniej rywalizacji w Wiśle pozycję się odwróciły, bo Murańka wygrał, a tuż za nim znalazł się Olek Zniszczoł. W drugiej serii wystąpiło ośmiu Polaków, których najsłabszym był członek kadry A – Krzysztof Miętus (30. miejsce).

W klasyfikacji Pucharu Beskidów prowadzi Murańka, który ma 1,3 pkt przewagi nad Miranem Zupanciciem. Trzecie miejsce zajmuje Aleksander Zniszczoł, który traci już 5,6 pkt.

Wielki finał wracającego Pucharu Beskidów odbędzie się w niedzielę w czeskim Frenstacie. Początek konkursu o godzinie 13.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.