NBA. Beal z rekordem kariery, Gortat znów miał siedem asyst

Washington Wizards pokonali na wyjeździe Portland Trail Blazers 106:92 dzięki niesamowitej grze Bradley'a Beala, który zdobył aż 51 punktów. Marcin Gortat rzucił tylko cztery punkty, ale miał po siedem asyst i zbiórek.

- Ostatnio za dużo myślałem, a teraz po prostu grałem i dobrze się bawiłem - powiedział Beal po swojej rekordowej nocy. Chyba sam był zaskoczony tym, jak dobrze zagrał. W czterech wcześniejszych meczach miał w sumie 50 punktów. Teraz o jeden punkt więcej zdobył w cztery kwarty.

51 punktów w swojej karierze jeszcze nigdy nie zdobył, jego dotychczasowy najlepszy wynik to 42 punkty rok temu przeciwko Phoenix Suns. We wtorek Beal biegał po parkiecie przez 43 minuty, oddał aż 37 rzutów, z czego 21 było celnych. Trafił cztery z pięciu rzutów wolnych. A do tego miał trzy zbiórki i dwie asysty. Jego 51 punktów to najwyższa zdobycz gracza drużyny przyjezdnej w Portland. Do tej pory rekord dzierżył Kareem Abdul-Jabbar, który w 1972 roku rzucił w 49 punktów.

- Brad przeszedł dziś do historii. Cieszę się, że mogłem się dołożyć do tego kilkoma zasłonami i kilkoma asystami. Byliśmy świadkami historii - powiedział Marcin Gortat.

Co ważniejsze dla Wizards, rekordowa noc i zwycięstwo z Blazers pozwolą szybko zapomnieć o katastrofalnej wpadce dzień wcześniej, gdy zespół z Waszyngtonu przegrał z Utah Jazz różnicą aż 47 punktów.

Wizards cały czas uczą się gry bez Johna Walla, który leczy kontuzjowane kolano. Oprócz rewelacyjnej gry Beala swoje dołożyli też rezerwowi - 14 punktów rzucił Kelly Oubre Jr., 10 miał Mike Scott.

Marcin Gortat grał 23 minuty, miał problemy ze skutecznością z gry (1/6), trafił oba rzuty wolne i miał w sumie cztery punkty. Dołożył do nich siedem zbiórek (dwie w ataku) oraz siedem asyst (wyrównał rekord kariery) i dwa przechwyty.

30 punktów dla Blazers rzucił Damian Lillard, a 17 punktów dołożył Al-Farouq Aminu.

Wizards mają bilans 13 zwycięstw i 11 porażek, co daje im siódme miejsce na Wschodzie. Liderami konferencji są Boston Celtics (21-4).

Wyniki wtorkowych meczów NBA:

Toronto Raptors - Phoenix Suns 126:113

Oklahoma City Thunder - Utah Jazz 100:94

Portland Trail Blazers - Washington Wizards 92:106

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.