El. MŚ 2018. Szaleństwo w Ameryce Północnej! USA odpadło, debiutant na mundialu!

Przed ostatnią kolejką eliminacji MŚ 2018 najciekawiej zapowiadała się rywalizacja w Ameryce Południowej. Jednak to, co działo się w Ameryce Północnej i Środkowej przebiło wszystko!

W ostatniej fazie eliminacji gra tam sześć zespołów. Meksyk i Kostaryka zapewniły sobie awansu już wcześniej, za to Trynidad i Tobago zgromadziło zaledwie trzy punkty i odpadło z walki o mundial w Rosji.

Wobec tego o trzecie miejsce (dające bezpośredni awans) i czwarte (baraże) walczyły reprezentacje USA, Panamy oraz Hondurasu. W najlepszej sytuacji znajdowali się Amerykanie - mieli 12 pkt i przed sobą wyjazdowy mecz z najsłabszym Trynidadem i Tobago. Za to Panama i Honduras zgromadziły po 10 pkt i miały przed sobą domowe mecze z zakwalifikowanymi ekipami - Meksykiem i Kostaryką.

USA samo skomplikowało sobie sytuację. Już do przerwy przegrywało 0-2 po trafieniach Shahdona Winchestera i Alvina Jonesa. W drugiej połowie sygnał do ataku dał gol Christiana Pulisicia, ale tylko na tyle było stać Amerykanów.

Wobec tego byli zależni od wyników innych spotkań. Meksyk do przerwy prowadził w Hondurasie 2-1 po trafieniach Oribe Peralty i Carlosa Veli. Jednak po przerwie gospodarze wzięli się do robty - w 54. minucie samobója strzelił Guillermo Ochoa, natomiast sześć minut później zwycięską bramkę strzelił Romell Quioto (były napastnik Wisły Kraków). Przy porażce USA gwarantowało to Hondurasowi miejsce w barażach i ewentualnie bezpośredni awans - ale tylko jeśli Panama nie pokonałaby Kostaryki.

Ta przegrywała 0-1 po trafieniu Johana Venegasa z 36. minuty. Tuż po przerwie stan meczu wyrównał Gabriel Torres. Prawdziwe szaleństwo miało jednak miejsce w 88. minucie. Po golu Romana Torresa Panamczycy objęli prowadzenie, które zapewniło im awans na mundial! To będzie ich debiut na najważniejszej imprezie. Tego co tam się działo nie da się opisać, to trzeba zobaczyć.

W ten sposób USA nie zagra na mundialu po raz pierwszy od 1990 roku. W barażach wystąpi Honduras, który zmierzy się z Australią. Ta pokonała w azjatyckim barażu w dwumeczu Syrię (3-2). Pierwszy mecz w Hondurasie 6 listopada, rewanż 14 listopada w Sydney. W drugim barażu interkontynentalnym Nowa Zelandia zagra z Peru.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.