Do skandalu doszło podczas środowego meczu Panathinaikosu z PAOK-iem. Gospodarze prowadzili 1:0, kiedy na początku drugiej połowy doszło do starcia między zawodnikami obu drużyn.
Niebezpiecznie zrobiło się też na trybunach. W pewnym momencie z trybun poleciała puszka piwa, która trafiła w głowę szkoleniowca gości. Serba przetransportowano do szpitala, gdzie założono mu dwa szwy. Sam mecz został przerwany. Panathinaikosowi grozi walkower, a także bardzo wysokie kary pieniężne.
W PAOK-u od pierwszej minuty na boisku przebywał były napastnik Legii Warszawa - Aleksandar Prijović.