Liga Mistrzów

Szalony mecz w Dortmundzie i awans Borussii do półfinału Ligi Mistrzów! Niemiecki zespół pokonał na własnym stadionie Atletico Madryt 4:2 (2:0) i w czołowej "czwórce" zmierzy się z francuskim Paris Saint-Germain.

PSG i Borussia Dortmund - oto pierwsi półfinaliści tegorocznej Ligi Mistrzów. Choć FC Barcelona i Atletico Madryt prowadziły po pierwszych spotkaniach, to nie zdołały utrzymać przewagi i pożegnały się z rywalizacją. Paryżanie i Niemcy zmierzą się w półfinale już za dwa tygodnie. Oto drabinka tegorocznej Ligi Mistrzów.

Wydawało się, że po golu Raphinhi z 12. minuty FC Barcelona jest na dobrej drodze, by wywalczyć awans do półfinału Ligi Mistrzów. Wtem Ronald Araujo obejrzał czerwoną kartkę, a Barcelona musiała zmienić plan na mecz. Paris Saint-Germain zdołało wyrównać jeszcze w pierwszej połowie, a potem trafiło trzykrotnie w drugiej połowie. Awans PSG do półfinału przypieczętował Kylian Mbappe, który najpierw wykorzystał rzut karny, a potem skorzystał z karygodnego błędu obrońców Barcelony.

PSG kapitalnie rozpoczęło drugą połowę wtorkowego starcia z FC Barceloną. Najpierw do siatki trafił Vitinha, a na dwubramkowe prowadzenie gości wyprowadził Kylian Mbappe. Nieco wcześniej z boiska wyrzucony został Xavi, który eksplodował po jednej z decyzji arbitra. To druga czerwona kartka dla człowieka Barcelony, bo w pierwszej połowie obejrzał ją Ronald Araujo.

FC Barcelona remisuje do przerwy z PSG 1:1 po bramkach Raphinhy oraz Ousmane'a Dembele. Nie jest to dobre spotkanie w wykonaniu Roberta Lewandowskiego, który w 20. minucie zmarnował świetną okazję. Gospodarze muszą radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ronalda Araujo, a kibice i część ekspertów uważa, że Xavi popełnił błąd i powinien zmienić właśnie Polaka, aniżeli Lamine'a Yamala. "Dlaczego go zostawił?" - czytamy na portalu X.

FC Barcelona ma ogromny problem w meczu z PSG. W 30. minucie po faulu na rywalu w okolicach pola karnego z boiska wyleciał Roland Araujo, który obejrzał czerwoną kartkę. Grający w osłabieniu Katalończycy szybko stracili bramkę po strzale Ousmane'a Dembele, a po przerwie kolejne trafienia dołożyli Vitinha i Kylian Mbappe. Finalnie to paryżanie zameldowali się w półfinale Ligi Mistrzów.

Po niemarnawym początku FC Barcelona szybko wyszła na prowadzenie w drugim ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko PSG. Po pół godziny gry czerwoną kartkę obejrzał jednak Ronald Araujo i rozpoczęły się ogromne problemy Katalończyków. Paryżanie szybko wyrównali, a po przerwie dołożyli trzy kolejne gole i zapewnili sobie awans do półfinału.

Nieco ponad miesiąc temu przed rewanżowym meczem 1/8 finału Ligi Mistrzów z SSC Napoli kibice FC Barcelony śpiewali haniebną przyśpiewkę, która była skierowana prosto w gwiazdę Realu Madryt Viniciusa Juniora. Sytuacja powtórzyła się we wtorek, gdy fani mistrza Hiszpanii zmierzali na stadion przed spotkaniem z PSG. Oberwało się również piłkarzowi, który przed sezonem przeszedł z FC Barcelony właśnie do paryskiego klubu.

FC Barcelona lub Paris Saint-Germain - jedna z tych drużyn zagra w półfinale Ligi Mistrzów. Znamy już składy obu zespołów na hitowe starcie. Xavi nie wprowadzał zbyt wielu zmian w porównaniu z pierwszym spotkaniem na Parc des Princes, gdzie Barcelona wygrała 3:2. Co z Robertem Lewandowskim? Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo z meczu Barcelona - PSG od godz. 21:00 w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Aż 350 przedstawicieli różnych rodzajów katalońskiej policji będzie zabezpieczało wtorkowy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy FC Barceloną a Paris Saint-Germain. Wszystko za sprawą zagrożenia terrorystycznego, a także potencjalnych starć między chuliganami obu zespołów. Do stolicy Katalonii miały przybyć trzy tysiące kibiców z Paryża, w tym około czterystu ultrasów.

Kylian Mbappe po sezonie odejdzie z PSG do Realu Madryt, a ogłoszenie transferu ma pozostawać już tylko kwestią czasu. "Forbes" informuje, że według najnowszego scenariusza zawodnik i jego nowy klub mogą zdradzić światu szczegóły już w najbliższym czasie. Wszystko zależy jednak od wyniku starcia Barcelony z PSG w Lidze Mistrzów.

FC Barcelona we wtorek powalczy o awans do półfinału Ligi Mistrzów. Katalończycy w pierwszym meczu z PSG wygrali 3:2 i są w korzystniejszym położeniu przed rewanżem. Z drugiej strony paryżanie również będą zdeterminowani, aby odwrócić losy dwumeczu. Spotkanie zapowiada się więc niezwykle pasjonująco, a polscy kibice mogą ostrzyć sobie apetyty i liczyć na kolejny udany występ Roberta Lewandowskiego. Gdzie oglądać mecz FC Barcelona - PSG? Gdzie obejrzeć Ligę Mistrzów? Transmisja na żywo, stream online, wynik.

Kibice nie mogą w tym sezonie oglądać meczów Ligi Mistrzów na antenach Telewizji Polskiej. To pierwsza taka sytuacja od dekad. Czy od kolejnego sezonu Liga Mistrzów wróci do TVP? O tym wypowiedział się dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. - Liga Mistrzów to obecnie produkt premium - zaznaczał w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.

Sześć sezonów spędził w FC Barcelonie Ousmane Dembele. Latem ubiegłego roku przeniósł się do PSG. W pierwszym meczu przeciwko swojej byłej drużynie Francuz zdobył gola i nie krył dużej radości. Teraz po przyjeździe do Barcelony, hiszpańscy kibice nie dają mu spokoju.

FC Barcelona dość sensacyjnie pokonała 3:2 Paris Saint-Germain w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Teraz przed nią rewanż. Starcie ponownie zapowiadane jest jako wielki pojedynek Roberta Lewandowskiego i Kyliana Mbappe. W poprzednim meczu nie udało im się zdobyć bramek. Jak będzie tym razem? Liga Mistrzów. Mecz Barcelona - PSG. Gdzie oglądać? O której godzinie? Transmisja na żywo, stream online, wyniki.

We wtorek wieczorem poznamy pierwsze rozstrzygnięcia w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Chętni do zapewnienia sobie miejsca w półfinale są piłkarze Barcelony, PSG, Borussii Dortmund i Atletico Madryt. Uwaga wielu polskich kibiców z pewnością będzie skoncentrowana na wydarzeniach w Katalonii. Dojdzie tam do hitu z udziałem Roberta Lewandowskiego. Trener rywali zdradził plan na mecz. Zdaje się wiedzieć, jak powstrzymać Polaka.

FC Barcelona w pierwszym meczu pokonała 3:2 PSG i jest bliżej awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Taki wynik bardzo ucieszył Xaviego, który niejako odegrał się Luisowi Enrique za jego słowa z konferencji prasowej. Nic dziwnego, że temat ten dziennikarze poruszyli również przed rewanżem. Szkoleniowiec mistrzów Francji niezmiennie przekonywał o swojej wyższości nad 44-latkiem. Ale docenił jego klasę.

Robert Lewandowski może być bohaterem rewanżowego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów: FC Barcelona - PSG. Przynajmniej tak można myśleć, patrząc na okładki wtorkowych hiszpańskich mediów. Początek spotkania o godz. 21, relacja na żywo na Sport.pl.