Kiedy Mariusz Wlazły wróci do gry?

Kapitan Skry oglądał spotkanie z Delectą z trybun. Trudno mu jednak było się skupić, bowiem co chwila musiał rozdawać autografy bądź fotografować się z kibicami.

Na razie nie wiadomo, kiedy będzie mógł wznowić treningi. - Już chodzi, a jak mówi Antiga, jeśli we Francji ktoś po skręceniu stawy skokowego może chodzić, to może i skakać - żartuje Jacek Nawrocki. Trener bełchatowskiej drużyny ma nadzieję, że Wlazły będzie w pełni sił 24 listopada, w hitowym spotkaniu z Trentino Volley.

Jest jednak szansa, choć niewielka, że będzie mógł zagrać w środowym meczu z Rematem Zalau, inaugurującym Ligę Mistrzów. Na pewno w sobotę w Olsztynie, gdzie Skra zmierzy się z AZS-em, go zabraknie.

W środę Wlazłego zastąpił w dwunastce Radosław Wnuk. W kadrze jest jeszcze jeden atakujący - młody Grzegorz Bociek, który bardzo dobrze spisywał się w przedsezonowych sparingach, ale brakuje mu doświadczenia.

Skra przypomina o biletach

Półtora tygodnia zostało do najciekawszego siatkarskiego meczu jesieni w Polsce. 24 listopada w Atlas Arenie PGE Skra, czyli aktualny klubowy wicemistrz świat i trzeci zespół poprzedniej Ligi Mistrzów, zmierzy się z Trentino Volley,. mistrzem świata i zwycięzcą Ligi Mistrzów. Bilety na ten hit można zamawiać na stronie www.kupbilet.pl lub przez www.skra.pl . Kosztują od 30 do 120 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.