Klasa na sam finał. Mistrzowie Niemiec w środowym meczu Bundesligi we Flensburgu jeszcze w 44. minucie przegrywali 26:27. W ostatnim kwadransie byli jednak nie do zatrzymania - zdobyli jedenaście bramek, a stracili cztery. Kiel wciąż nie może odzyskać pozycji lidera, bo ciągle niepokonane jest Füchse Berlin (7 zwycięstw).
THW Kiel - Frisch Auf Goppingen 39:24 (20:15), SG Flensburg-Handewitt - THW Kiel 31:37 (18:16)
Kiel: Omeyer, Palicka - Lundstrom 6 i 5, Jicha 5 i 8, Zeitz 5 i 7, Sprenger 5 i 8, Fernandez 4 i 3, Ilić 4 i 4, Klein 2 i 0, Kubes 2 i 0, Ahlm 2 i 0, Dragicević 2 i 0, Palmarsson 1 i 2, Reichmann 1 i 0.
Równie ciężki co Kielu bój "Barcy" - z Portland San Antonio. Zawiódł Iker Romero (skuteczność 3/12), w decydujących chwilach pomógł za to inny kadrowicz - Albert Rocas. To on 10 s przed końcem zdobył zwycięską bramkę. "Blaugrana" z kompletem sześciu zwycięstw przewodzi w Asobal Lidze. Taki sam dorobek ma obrońca tytułu - Ciudad Real. Zespół Mariusza Jurkiewicza pokonał na wyjeździe Guadalajarę 38:33, a reprezentacyjny rozgrywający zdobył w tym meczu trzy bramki (oddał siedem rzutów).
FC Barcelona Borges - Guadalajara 36:22 (18:10), Portland San Antonio - FC Barcelona Borges 25:26 (16:15)
FC Barcelona: Sjostrand, Sarić - Rutenka 4 i 5, Garcia - i 4, Igropulo 2 i 4, Enterrios 4 i 3, Romero 6 i 3, Nagy 4 i -, Onet 3 i -, Rocas - i 2, Sorhaindo 1 i 2, Sarmiento 4 i -, Ugalde 1 i 2, Noddesbo 0 i 1, Molina 1 i -, Jernemeyr, Saubich 6 i 0, Sanchez.
Polski mecz w Bundeslidze - "Lwy" na wyjeździe lepsze od Lubbeki Tomasza Tłuczyńskiego i Artura Siódmiaka, choć jeszcze w 50. min przegrywały 26:27. Pięć trafień dla gospodarzy Tłuczyńskiego, a jedno dla Siódmiaka. Wypożyczony z Kielc Bartosz Konitz tylko z dwuminutową karą. W próbie przed LM RNL męczył się ponownie - z beniaminkiem DHC Rheinland. Znów zdecydowała końcówka (tylko 28:26 w 55. min). Potem ważne bramki zdobyli Bjarte Myrhol oraz Grzegorz Tkaczyk.
TüS N-Lubbecke - Rhein-Neckar Löwen 30:34 (18:16), Rhein Neckar Löwen - DHC Rheinland 31:28 (14:13)
Löwen: Szmal, Fritz - Gensheimer 8 i 5, Schmid 5 i 1, Tkaczyk 5 i 3, Cupić 4 i 5, Stefansson 4 i 2, Groetzki 3 i 3, Lund 2 i 2, Gunnarsson 2 i 0, Bielecki 1 i 4, Myrhol 0 i 6, Roggisch, Russ.
Zvonimir "Noka" Serdarusić nie jest już trenerem reprezentacji Słowenii - naszego rywala w eliminacjach do mistrzostw Europy 2012. Razem z nim zrezygnował dyrektor kadry i Celje Roman Pungartnik. Kto wie, czy nie osłabi się też siódemka mistrza. Największą gwiazdą Urosem Zormanem interesują się i "Lwy" i Kiel (a szanse, że przedłuży wygasający w czerwcu kontrakt, są niewielkie). Celje po niespodziewanej porażce z Cimos Koper 35:36 wróciło w lidze do normalności, czyli wysokich zwycięstw. Na prowadzeniu jednak z kompletem dziesięciu punktów ubiegłoroczny rywal Vive Targi Kielce w fazie grupowej Ligi Mistrzów - RK Gorenje.
Celje Pivovarna Lasko - RD Smartno Hertz Factor Banka 42:29 (19:15)
Celje: Alilović, Lesjak - Gajić 8, Zorman 6, Vugrinec 5, Rnić 4, Zvizej 4, Kokszarov 4, Marguc 3, Toskić 3, Prieto 2, Pajović 2, Poklar 1, Razgor, Kozlina.
Ligowa rehabilitacja za wyjazdową klęskę z Rhein-Neckar Löwen - pewne zwycięstwo ekipy Phillipa Gardenta z trzecią Dunkierką. Tym samym Chambery obroniło pierwsze miejsce w tabeli.
Chambery Savoie - Dunkerque 32:25 (15:10)
Chambery: Grahovac - Barrachet 7, Paty 6, Roine 4, Saurina 3, Basic 2, Detrez 2, Bicanic 2, Busselier 2, Nocar 2, Gille 2.