Korona sprzedaje. Karnety i piłkarzy

Piłka nożna. Kibice Korony inauguracyjny mecz sezonu z Zagłębiem Lubin obejrzą za darmo. Pod warunkiem, że do końca lipca kupią karnet na całą rundę jesienną. W czwartek startuje ich sprzedaż.

Abonamenty czekają w Sklepie Kibica przy ul. Ściegiennego oraz saloniku prasowym w Realu (ul. Radomska). W Koronie jak zwykle przygotowano promocje zachęcające do sięgnięcia po karnety. Prócz 10-procentowego rabatu (jeden mecz gratis), ci którzy zdecydują się je nabyć do końca lipca, będą mogli liczyć na taki sam upust w klubowym sklepiku oraz bezpłatną wymianę karty kibica. A od nowego sezonu będzie nowa, wielofunkcyjna. - To będzie karta typu v-pay, czyli będzie można nią płacić za wszystkie usługi na terenie naszego stadionu. Od biletu, po przekąski. Chcemy je wymienić do końca roku - mówi Robert Dybka, dyrektor ds. bezpieczeństwa klubu. Po promocji karta będzie kosztowała 10 zł.

Zakup karnetu będzie upoważniał na wstęp na wszystkie jesienne mecze rozgrywane w Kielcach: ekstraklasy, Młodej Ekstraklasy oraz Remes Pucharu Polski. W porównaniu z rundą wiosenną ceny nieznacznie wzrosły.

Dla chcących również spoglądać na poczynania kieleckich piłkarzy z najlepszej perspektywy, czekają miejsca w sektorze A. Ceny 288 i 192 zł (góra i dół), z rabatem odpowiednio 252 i 168 zł. Najtańsze karnety obowiązują na rodzinny sektor C (dół) - 96 zł (84 zł do końca lipca). - Planujemy sprzedać minimum trzy tysiące karnetów, cztery to byłaby już rewelacja. Myślę, że w tym roku pobijemy rekord [dotąd najlepszy wynik to ok. 2000 - przyp. red.] - uważa dyrektor Dybka.

Ciekawostki w tym systemie to miejsca SVIP, za które trzeba będzie zapłacić 2420 zł. Z kolei wynajęcie 18-osobowej klimatyzowanej loży to wydatek 18 tys. zł netto za rundę.

Bilety na mecze rundy jesiennej - droższe w porównaniu z ostatnią wiosną o złotówkę - trafią do sprzedaży 16 lipca. Ulgi tradycyjnie przysługiwać będą młodzieży szkolnej, studentom oraz niepełnosprawnym (w znacznym stopniu) i ich opiekunom.

Aaa, sprzedam piłkarza

Korona ogłosiła wczoraj oficjalną listę transferową piłkarzy, których chce sprzedać bądź wypożyczyć. Nie ma niespodzianek, choć w porównaniu z pierwszymi przymiarkami, ubyli z niej Kamil Kuzera i Michał Zieliński. Obaj wrócili do pierwszego zespołu. Nie ma również trójki młodych Michała Michałka, Damiana Jędryki i Krzysztofa Kiercza, którzy już znaleźli nowych pracodawców. Najbliższy sezon spędzą na wypożyczeniach - Michałek podobnie jak wiosną w drugoligowym Bałtyku Gdynia, a Jędryka i Kiercz w zespole I ligi LKS-ie Nieciecza.

Okazja na zmianę klubu także przed Łukaszem Nawotczyńskim, po którego akces zgłosiła pierwszoligowa Sandecja Nowy Sącz (transfer definitywny). Zmalały natomiast szanse na przenosiny Piotra Gawęckiego i Łukasza Cichosa do Odry Wodzisław. - Niestety, Piotrek umyślił sobie, że chce grać gdzieś w hiszpańskiej trzeciej lidze i trudno na niego wpłynąć - mówi Jarosław Niebudek, dyrektor ds. sportowych.

Pozostali piłkarze wystawieni na listę to: Piotr Misztal, Wojciech Małecki, Rafał Kwiecień, Maciej Kiciński, Karol Markowski, Tomasz Nowak, Michał Trzeciakiewicz, Damian Czarnecki, Kamil Radulj, Paweł Buśkiewicz, Daniel Rabenda, Bartosz Malinowski.

Copyright © Agora SA