W ten właśnie sposób International Handball Federation wybiera zawodnika roku. Głosowanie trwało niewiele ponad miesiąc. Nominowani byli trzej gracze - obok uznanego za najlepszego bramkarza ostatniego Euro w Austrii Szmala najlepszy szczypiornista mistrzostw świata sprzed roku 30-letni chorwacki kołowy Igora Vori oraz 26-letni lewy rozgrywający, mistrz świata z Chorwacji z 2009 roku Francuz Nikola Karabatić. Ale popularny "Kasa" wręcz znokautował tak znakomitych rywali. Oddano ponad 33 tys. głosów a on zgarnął aż 68,7 ich procent! Drugi Karabatić miał 20,9, a Vori tylko 10,4.
Wybory World Handball Player of the Year odbywają się od dwunastu lat, ale Szmal jest pierwszym Polakiem, który sięgnął po ten prestiżowy tytuł. Ale za to trzecim z rzędu przedstawicielem Bundesligi na szczycie - w 2007 r. w barwach THW Kiel wygrywał Karabatić, a rok później bramkarz wielkich "Zebr" Thierry Omeyer.
Szmal jednak już wkrótce wraca do Polski. Działacze Rhein-Neckar Löwen nie chcą jednak, by jego kontrakt z kielecką siódemką zaczął się już po wakacjach (żądając astronomicznej kwoty odstępnego). Nie ma się co dziwić...