Mistrz Europy w JW? Trener go chce, prezes nie potwierdza

Siatkarska karuzela z transferami powoli zaczyna się rozkręcać. W kontekście Jastrzębskiego Węgla już pada jedno głośne nazwisko gracza, który miałby zasilić szeregi siódmej drużyny tego sezonu w PlusLidze

Chodzi o Zbigniewa Bartmana, jedną z większych nadziei polskiej siatkówki, mającego w CV tytuł mistrza Europy z 2009 roku z kadrą Daniela Castellaniego. Z naszych informacji wynika, że 24-letni siatkarz, który ostatni sezon spędził w Warszawie, walnie przyczyniając się do wywalczenia piątego miejsca przez Politechnikę w lidze, jest na liście życzeń trenera JW Lorenzo Bernardiego.

Gracz ten przymierzany był do jastrzębskiego klubu również w zeszłym roku. Teraz jednak w pomyślnym dopięciu transferu istotna może okazać się właśnie osoba szkoleniowca Jastrzębskiego Węgla.

Bernardi jest w dobrej komitywie z Bartmanem. Znajomość wzięła się stąd, że obaj mieli możliwość wspólnej gry we włoskim klubie Marmi Lanza Werona. Reprezentant Polski w wywiadach wypowiadał się o najwybitniejszym siatkarzu minionego stulecia w samych superlatywach, nazywając go "idolem" i "mentorem". Włoch zaś uwielbia graczy walecznych, z charakterem. Kiedy Bernardi wiosną zeszłego roku odwiedził Polskę, Bartman często towarzyszył mu podczas oficjalnych spotkań.

Po słabym sezonie ligowym jastrzębską ekipę czekają spore zmiany w składzie. Bernardi wprawdzie nie podpisał jeszcze umowy na nowy sezon, ale to ma być tylko formalność. Prezes Zdzisław Grodecki pytany o angaż Bartmana, twierdzi, że "nic mu na ten temat nie wiadomo".

Czy prowadził z nim na ten temat rozmowy? - Ze Zbyszkiem rozmawiam bardzo często, nawet raz w miesiącu. Jak z większością zawodników, których trenowałem... - przekomarza się Grodecki.

Nie chce nawet potwierdzić, czy nazwisko Bartmana jest dla Włocha rzeczywiście priorytetem. - Lista, którą mamy w klubie zawiera 50 nazwisk. I nie jest tak, że na jakiegoś zawodnika czeka się jak na zbawienie - przekonuje szef klubu. Jednocześnie dodaje, że JW zlecił sprawy kontraktowe wyspecjalizowanej agencji menedżerskiej, która przedstawi gotowe kontrakty 1 lipca.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.