- Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy już po ostatnim meczu w drugiej lidze, ze Stalą Mielec. Zależało nam na tym, aby jak najszybciej zregenerować naszych piłkarzy. Letni okres przygotowawczy jest krótszy niż ten zimowy, mieliśmy pięć tygodni i pracowaliśmy w systemie cztery plus jeden, czyli cztery tygodnie bardzo ciężkiej pracy i tydzień zwierania szyków przed inauguracją - powiedział na przedsezonowej konferencji prasowej Kamil Kiereś.
Trener tyskiego zespołu wyznaczył także cele dla swoich piłkarzy. - Chcemy zająć jak najwyższe miejsce w tabeli i przede wszystkim zachować ligowy byt. Będziemy walczyć w każdym meczu o trzy punkty. Mamy takie motto, że trzeba się skupiać tylko na najbliższym spotkaniu - mówił Kiereś. Dodał również, że jego trzyletnia umowa z klubem zakłada w przyszłym sezonie walkę o Ekstraklasę.
Kapitan GKS-u, Mateusz Bukowiec, zapewniał, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra. - Jesteśmy skonsolidowaną grupą. Rok, który spędziliśmy razem, pomógł nam dobrze się poznać i zrozumieć. Nowi piłkarze także wkomponowali się w zespół. Cała nasza praca jest podporządkowana ściśle określonemu planowi - mówił.
Na konferencji pojawili się także nowi piłkarze GKS-u, Jakub Kowalski i Jakub Świerczok. - Jestem od początku okresu przygotowawczego z zespołem, byłem na obozie i zostałem bardzo dobrze przyjęty przez drużynę. Cieszę się, że tak jest i będę chciał udowodnić swoją przydatność - stwierdził Kowalski. - Mam nadzieję, że w niedzielę zdobędziemy pierwsze trzy punkty - powiedział z kolei Świerczok.
- Przygotowujemy się do meczu z Siedlcami, nie przejmuję się już transferami. Dla mnie najważniejsza jest drużyna, którą mam teraz. Martwię się bardziej tym, żeby nowi piłkarze dobrze wkomponowali się w zespół - Kiereś uciął temat ewentualnych przyszłych transferów.
Klub sprzedał już 2000 karnetów na nowy sezon. Nadal można je nabywać. Są jeszcze również bilety na mecz z Pogonią.
