Trenerka reprezentacji Chin w piłce nożnej została zwolniona e-mailem

Internet jest dla nas niezbędnym narzędziem do wyszukiwania sportowych newsów, internet jest niezbędny, byśmy te newsy publikowali. News sportowy, który znalazła w swojej skrzynce e-mailowej Elisabeth Loisel, francuska selekcjonerka chińskich piłkarek, nie mieści się jednak w spektrum tematycznym Zczuba.pl. Będąc w swojej ojczyźnie, dowiedziała się z niego, że nie jest już trenerką Chinek i może nie wracać do Pekinu.

Gdy Francuzka dostała e-maila informującego, że Chińska Federacja zwalnia ją ze stanowiska trenera przygotowujących się do Olimpiady Chinek, miała wątpliwości, czy wiadomość jest autentyczna (tyle się słyszy o złowrogim spamie). Powodem wylania z pracy miały być złe wyniki aspirujących do złotego medalu, aktualnych Mistrzyń Azji i ćwierćfinalistek ostatniego kobiecego Mundialu. Elisabeth Loisel postanowiła wyjaśnić sprawę na miejscu i zgodnie z wcześniejszym planem, szykowała się do wyjazdu do Państwa Środka. W ostatniej chwili, przed wylotem dostała potwierdzenie - to Chińska Federacja Piłkarska zwolniła ją z pracy, a nie żaden spamer.

Nowym trenerem gospodyń Olimpiady został 64-letni Shang Ruihua, który zajmował to stanowisko na początku lat 90-tych XX wieku. Na inaugurację swojej reaktywacji wyraził nadzieję, że będzie miał czas, by pokazać efekty pracy przełożonym (Loisel została zwolniona po 4 miesiącach). My na miejscu 64-latka nie ryzykowalibyśmy eksperymentów z internetem. Lepsze są tradycyjne środki przekazu, a listu poleconego nie trzeba odbierać.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.