W ubiegłą środę Terrell Owens nie rozmawiał z mediami. Większość czasu w szatni spędził za niebieską kurtyną. Jednak gdy spostrzegł reporterkę telewizji meksykańskiej ze swoim pięknym zestawem pytań, nagle postanowił złamać swoje postanowienie. Za wyraz wychylonej zza kurtyny twarzy Owensa, nie da się zapłacić kartą MasterCard:
Owens doznał wcześniej urazu kostki i wielką niewiadomą było, czy będzie w stanie wystąpić w niedzielnym meczu. Owens ostatecznie pojawił się na boisku i po przegranym meczu udzielił kolejnego wywiadu:
Miejmy nadzieję, że w rozmowie w cztery oczy z ponętną Ines, spisał się nieco lepiej. Choć akurat rozmawiając z nią ciężko utrzymać kontakt wzrokowy.