Co?! "Wędkarzyki"? I można wygrać milion dolców?! Gdy się o tym dowiedzieliśmy, przez moment wyglądaliśmy tak:
Cała zabawa nazywa się FLW Fantasy Fishing i dołączyć do niej można tutaj . Wszyscy uczestnicy staną przed niepowtarzalną szansą zostania pierwszymi w historii milionerami, którzy swoją fortunę zbili na grze w wirtualnego menadżera sportowego. O ile oczywiście wcześniej nie umrą z nudów.
W skrócie na czym polega rozgrywka: należy skompletować drużynę 10 wędkarzy, którzy startują w cyklu imprez wędkarskich organizowanych przez FLW . Oczywiście - im wyższe miejsca twoi wędkarze będą zajmować w każdym z 7 turniejów, tym lepiej. Jeśli się okaże, że spośród wszystkich uczestników Fantasy Fishing, to właśnie Ty, złowiłeś najwięcej punktów - wygrywasz bańkę. Chyba, że jesteś mieszkańcem Kanady - jak mówi siódmy punkt regulaminu : "Mieszkańcy Kanady (poza Quebekiem), żeby wygrać, muszą rozwiązać najpierw test matematyczny".
Pula nagród (która łącznie wynosi ok. 1,7 miliona dolarów) to coś absolutnie bez precedensu w historii gier typu "fantasy", dla nas jednak chyba nawet taka przynęta nie skłoni do połknięcia haczyka i wzięcia udziału w czymś co zapowiada się jak najnudniejsza gra online ever. Poczekamy raczej na Fantasy Curling.