Z czuba.pl zagrało ostatni raz na Stadionie X-lecia

Chcieliśmy zrobić coś specjalnego. Chcieliśmy zrobić coś dla Was. Coś od strony, której kompletnie nie znacie. Coś od strony, której sami kompletnie nie znaliśmy. Nasz serwis sięgnął innego wymiaru. Zabraliśmy przyjaciół, zabraliśmy kamerę i pojechaliśmy na Stadion X-lecia, by zagrać tam po raz pierwszy i ostatni. Zagrać w piłkę i zagrać w filmie. Dzisiaj prezentujemy zwiastun, a w najbliższą niedzielę 30 września, premiera naszego dziełka.

Film komediowy? Być może. Jesteśmy w końcu innym serwisem sportowym, toteż uprawiamy sport nieco inaczej, niż tradycyjni atleci. Nasze zdolności aktorskie też są bardzo z czuba, pozwalamy więc śmiać się z naszego aktorstwa. Mamy wielką nadzieję, że to co zobaczycie w niedzielę, będzie rozrywką na miarę naszych dotychczasowych dokonań.

Film reakcyjny? Być może. Każdy z Was doszuka się w nim aluzji. W pierwotnym zamyśle jechaliśmy na Stadion, by go pogrzebać. Wybudowany w zaledwie 11 miesięcy, od dwudziestu lat straszy, nie chce się rozlecieć i wypomina grzech nieudolności kolejnych ekip rządzących stolicą. Pojechaliśmy go odczarować, zabawiliśmy się w egzorcystów. Bo my chcemy mieć Euro 2012, tutaj, w Warszawie.

Film niszowy? To będzie zależało już wyłącznie od Was. My swoje zrobiliśmy. Marzymy o tym, by filmik dotarł do wszystkich, którzy naszą ideę rozumieją, a poglądy podzielają.

Jeszcze raz zapraszamy na internetową premierę. Przypominamy: niedziela, 30 września.

Copyright © Agora SA