Największym sukcesem w historii gruzińskiej piłki było zdobycie przez Dinamo Tbilisi Pucharu Zdobywców Pucharów w 1981 roku, które pokonało w finale w Düsseldorfie zespół z NRD Carl Zeiss Jena 2:1. Jednak trzeba pamiętać, że Dinamo dokonał tego jako reprezentant ZSRR - po ogłoszeniu przez Gruzję niepodległości o sukcesach ciężko już pisać, co najwyżej o sukcesikach.
Najlepsi spośród Gruzinów dość szybko znajdowali zatrudnienie w najlepszych ligach europejskich - jak bracia Arweładze, Temur Kecbaja, czy chyba najbardziej utalentowany, robiący furorę w swoich pierwszych sezonach gry w Anglii, Georgi Kinkładze
Gracze pozostający w ojczyźnie, często dobrze wyszkoleni technicznie (co widzieliśmy wczoraj, gdy ośmieszali momentami Bełchatów) od czasu do czasu byli blisko sprawienia sensacji w europejskich pucharach, a nawet kilkakrotnie (głównie za sprawą Dinama Tbilisi) do nich doprowadzali. Oto krótki wykaz "the best of Gruzja" (pogrubione zostały dwumecze zakończone awansem; jeśli ktoś nie chce przypominać sobie krakowskiej traumy, radzimy nie zerkać dalej).
Artmedia Bratysława - WIT Georgia Tbilisi 2-0 i 1-2
Hertha BSC Berlin - Ameri Tbilisi 1-0 i 2-2 (Ameri prowadził już 1-0 i 2-1)
Slavia Praga - Dinamo Tbilisi 3-1 i 0-2
Wisła Kraków - Dinamo Tbilisi 4-3 i 1-2
Dinamo Tbilisi - Athletic Bilbao 2-1 i 0-1
FK Partizan Belgrad - Dinamo Batumi 2-0 i 0-1
Bayer Leverkusen - Dinamo Tbilisi 6-1 i 0-1
Batumi - PSV Eindhoven 1-1 i 0-3
Dinamo Tbilisi - Molde FK (Nor) 2-1 i 0-0
Torpedo Moskwa - Dinamo Tbilisi 0-1 i 1-1
Dinamo Tbilisi - Boavista 1-0 i 0-5
FK Obilić Belgrad - Dinamo Batumi 0-1 i 2-2
Dinamo Tbilisi - Universitatea Craiova 2-0 i 2-1
Dinamo Tbilisi - FC Tirol Innsbruck 1-0 i 1-5