WSTYD

Koniec meczu, koniec relacji. Jesteśmy załamani. Najgorsze jest to, że grupa bandytów wygrywa z nami, normalnymi ludźmi, którzy chcą kibicować polskiej drużynie.

Przerwa Wciąż brak nam słów. Bijatyka trwa, demolowania trwa, debile mają swoje pięć minut.

DOMAGAMY SIĘ W TEJ SPRAWIE RADYKALNYCH DZIAŁAŃ - OD KLUBU I WŁADZ, A TAKŻE OD SAMYCH KIBICÓW - tych prawdziwych. To się po prostu musi skończyć. W Anglii jakoś się udało.

Przerwa Drugiej połowy naszym zdaniem nie będzie. Jesteśmy tak strasznie zażenowani, że brak nam słów.

Przerwa Oczywiście mowa o tych, którzy przyjechali z Warszawy. Klęska po prostu.

Przerwa Debile demolują stadion, są na płycie boiska.

Przerwa To nieprawda, co mówi w TVP Cezary Kucharski, Naczelny Polski Ekspert od Legii (wysiudał z tej funkcji Kowalczyka). Obrona Legii nie była źle ustawiona przy drugiej bramce. Była bardzo dobrze ustawiona. Tak dobrze ustawiona, że by tego nie zepsuć obrońcy się w ogóle nie ruszali.

Przerwa Szybko nieuznana bramka ustawiła mecz.

Przerwa Jak sobie pomyślimy, że to jeszcze 45 minut, to zaczynamy lubić naszych dentystów.

45. min. Koniec pierwszej połowy. Miloszewski wepchnął piłkę z trzech metrów, gdy obrońcy... obrońcy... jacy obrońcy? Mucha w tym czasie cieszył się ze wspaniałej interwencji, którą wykonał kilkanaście sekund wcześniej.

45. min. 2:0...

44. min. Strzał Bozinowskiego z najwyższym trudem Mucha wybija na rzut rożny. Wciąż mowa tu o Legii z ambicjami i szóstej drużynie Ligi litewskiej.

42. min. Korzym wziął zamach nogą do strzału, ale obrońcy powodowani troską o dzieci na Łazienkowskiej zdążyli wybić piłkę.

41. min. D. Sz.: "Brak zrozumienia w Legii". Owszem, dla idei dobrej gdy w piłkę.

39. min. Z tymi strzałami z dystansu Korzyma trzeba na serio coś wymyśleć. NaZakole na Legii są wpuszczane wycieczki szkolne, więc na Łazienkowskiej może się polać krew.

37. min. Nowa Legia ma na imię Wawrzyniak. Stoi sobie z boku i co pewien czas podaje do rywali.

35. min. Radović minął półtora Litwina, z czego jednego naprawdę ładnie.

33. min. Strzał Korzyma z dystansu. Niestety nie możemy mu tego zabronić. A bardzo byśmy chcieli.

32. min. Dariusz Szpakowski: "Od kilku minut Legia bezradna w ataku". Nasze ultranowoczesne programy do analizy gry piłkarzy wyliczyły dokładanie od ilu: od 32.

31. min. Mogło być 2:0, obrońcy Legii ponownie zmuszają rywali do strzelania goli. Severino sam na sam z Aztizem, strzela w obrońcę. Bramkarza już dawno w pobliżu nie było.

29. min. Jeszcze jeden strzał legionistów z daleka i nasze słabe serca mogą tego nie wytrzymać. Żeby chociaż w okolice bramki... tym razem próbowali Roger i Wawrzyniak.

27. min. Jest nudno, jest słabo, jest żenująco. Wiecie jak mówią na ćwierćfunciaka w Wilnie?

My nie.

25. min. Podanie Korzyma do Radovicia. Serb przy próbie przyjęcia jednocześnie usiłował popełnić samobójstwo. Nie udało się ani jedno ani drugie.

23. min. Na tym, że Korzym pokłócił się z kadrą U-20 co najmniej jedna strona wyszła dobrze. Zgadnijcie która.

21. min. Dość wesoło nam się ogląda grę Korzyma. Trochę biega, trochę strzela częściej jednak stoi z rozłożonymi rękami. A pomyśleć, że mógł to samo robić w Montrealu. Drużyny grają jak równy z równym. Wiecie, Legia i szósta drużyna z zawsze groźnej Litwy.

19. min. Legia jakby nowa, ale ochota do gry jakby jednak z zeszłego sezonu.

17. min. Legia dochodzi do siebie, ale bieganie skończyło się. Zawodnicy chyba uznali, że początek sezonu już się skończył.

Korzym z prawej strony strzelił nad bramką. Kolejny zawodnik do Orange Ekstraklasy. Już nie możemy się doczekać.

15. min. Pierwsza w miarę składna akcja Legii. W miarę, bo do ataku pobiegli wszyscy, oprócz napastników. Napisalibyśmy coś z "troską", ale nic nam nie przychodzi do głowy. Indywidualna akcja Grzelaka i strzał taki, że też widzielibyśmy go w Orange Ekstraklasie.

13. min. Zrobiło się nieco żenująco, Legia się broni cały zespołem. Strzał Bozinowskiego tak celny, że widzielibyśmy go w Orange Ekstraklasie.

10. min. Szpakowski: "Urban mówił, że na podstawie rozpoznania zmusi przeciwnika do grania lewą stroną". Plan wykonany z nawiązką, Legia nie tylko zmusza przeciwnika do grania lewą strona, ale też do strzelania bramek po dośrodkowaniach ze strony prawej.

8. min. Obrońcy Legii zrobili wszystko, żeby się udało. Jeden z nich nawet podawał, drugi udawał, że broni, trzeci popchnął napastnika na piłkę, który głową pokonał Muchę.

7. min. Szybko strzelona bramka ustawiła mecz. Vetra po raz pierwszy a ataku, po dośrodkowaniu wybijają obrońcy.

I GOOOOOOL!!! Dla Vetry.

5. min. GOOOOL!!! Dośrodkowanie Radovicia i główka Choto.

Nie ma gola. Spalony anulujemy wszystkie "O".

2. min. Długa piłka do Grzelaka, jednak ten nie sięgnął piłki. Jeśli nogi Grzelaka były za krótkie, to znaczy, że wszystkie nogi są za krótkie.

1. min. Już gramy. Legia biega, jakby to rzeczywiście był początek sezonu.

To, że nie ma Janczyka to dobra wiadomość dla komentatora. Janczaka w zasadzie. Pamięta ktoś?

17:58 W TVP3 jednak o 18.00. Do tego Dariusz Szpakowski - zapowiada się prawdziwa piłkarska uczta.

17:55 Są dwa pomysły na relację - jeden klasyczny, czyli z czuba - ale Włodarczyka już w Legii nie ma. Drugi zaś - nazwijmy go "z troską". W ogóle zastanawiamy się nad wprowadzeniem relacji "z troską", ponieważ jeśli w tym sezonie polskie drużyny odpadną z Pucharów, zanim pierwszoklasiści nie pójdą do szkoły, to nasza klubowa piłka wróci na salony, jak już nikt w kraju nie będzie pamiętał o Wembley 1973. Czyli w niedającej się przewidzieć przyszłości.

W ramach relacji "z troską" piszemy, że najlepszy napastnik Legii jest w Kanadzie, Martins Ekwueme utknął w Nigerii, a Wojciech Kowalczyk już dawno nie gra.

17:51 Na razie musimy Was poinformować, że jesteśmy odcięci od TVP Sport, mecz zaczyna się o 18.00, a transmisja w TVP3 - jak wskazują wszystkie znaki na niebie i ziemi - o 18.30.

17:49 Fajne w tym meczu jest też to, że zobaczymy jak fascynujące widowisko, jakie nam się szykuje, sprzeda nam TVP.