ŁKS - Wisła Kraków. Ostatni mecz ostatniej jesiennej kolejki na żywo

Ekstraklasa pożegnałaby nas prawdziwym hitem, gdyby cokolwiek było widać. Rycerze wiosny, którym coś się pokręciło i po jesieni są w czołówce spotkała się z poranionym, ale wciąż niezwykle groźnym smokiem z Krakowa. Przepraszamy za egzaltację, ale liga jeszcze się nie skończyła, a my już tęsknimy.

ŁKS - Wisła Kraków - relacja klasyczna

 

18:03 Dziękujemy za nieoglądanie tego meczu razem z nami.

18:00 Na Koniec meczu. Kryszałowicz z ośmiu metrów tyle samo nad poprzeczką. Wiecie ile meczów na wyjeździe w tym sezonie ligowym wygrała Wisła?

A ŁKS jest moralnym liderem, bo pokonał Legię, Wisłę, GKS Bełchatów i zremisował z Zagłębiem. Tylko z Koroną przegrał.

17:57 Wybaczcie państwo płaski dowcip, ale przyszłość Wisły tonie we mgle.

17:55 Kibice znowu odpalili race. Jeszcze trochę sobie ten mecz pooglądamy. Pooglądamy, he, he...

Doliczone 6 minut.

17:52 Znów kontrowersyjna sytuacja. Wnioskujemy po podekscytowanych głosach komentatorów.

Głosujemy za karnym dla ŁKS - faul Dolhy na Arifoviciu. Ale to sędzia ma pieczątkę.

17:47 Sędzia wznowił mecz. Historia polskiej piłki zna przypadki w których przerwa na race w końcówce meczu odmieniała losy rozstrzygniętych już niemal spotkań. A ten mecz jest daleki od rozstrzygnięcia.

17:42 Z jakichś powodów nie ma gola. Arifović nie trafił do pustej bramki. Jeśli do tej pory widać było mgłę, to po odpaleniu rac nie widać nic. Marcin Rosłoń widzi Kazimierza Węgrzyna.

Sędzia przerwał mecz.

17:38 Mgła okryła domy i ulice

 

Wlazła między szpary, okiennice

 

"Z czuba" jest w redakcji, a za oknem

 

Dzieją w meczu rzeczy się okropne...

17:34 Meczu wciąż nie widać, a przy okazji zrobił się nudny.

17:31 Do Wisły chyba zaczyna docierać, że do końca 25 minut, a oni właśnie przegrywają trzeci mecz z rzędu. W końcu możemy napisać "ŁKS nie ma przewagi".

17:27 Brożek na wymyślonym przez sędziego spalonym.

17:25 Rosłoń: "Za chwilę nasz sympatyczny reporter powie nam kogo zmieni Paweł Kryszałowicz".

A może sympatyczny reporter powie nam co się dzieje w meczu? Tyle kasy za dekoder...

ŁKS wciąż atakuje.

17:22 Paulista za Penksę. Jakby Okuka był cwaniakiem, to by wpuścił Paulistę nie zdejmując Penksy. Nikt by się nie zorientował w tej mgle.

17:19 Węgrzyn: Bałem się, że się dach wali.

Rosłoń: Ja bym cię, Kaziu, własnym ciałem zasłonił.

17:18 Arifović ma biorytm jak Juan Roman Riquelme. Właśnie strzelił trzeciego gola, ale z ewidentnego spalonego.

Dużo się dzieje w tym meczu, szkoda, że Państwo tego nie widzą!

17:14 Zieńczuk przegrał pojedynek z Wyparłą. Ile gazet użyje jutro sformułowania "dzieci we mgle"?

17:13 Coś nieprawdopodobnego dzieje się pod bramką Dolhy, ale nie wiemy co. Wisła w głębokiej defensywie.

17:11 Arfiović pobiegł sam na bramkę, bramkarza i pięciu obrońców. Z dwudziestu metrów strzelił bramkę kolejki. Podkręcona piłka wpadła w samo okno.

17:10 Zaczyna się druga połowa. Poznaliśmy po gwizdku...

GOOOOL!!!! Drugi gol Arifovicia!!!

17:06 A Dragomir Okuka ma biorytm jak Arnold Schwarzenegger. W życiu byśmy się nie domyślili.

Już prędzej jak Bruce Springsteen.

17:02 Im bardziej oglądamy ten mecz tym bardziej tego meczu nie widać. Tomasz Hajto ma biorytm jak Eminem.

Jeśli chcesz sprawdzić jak kto Ty masz biorytm - kliknij tu .

17:00 Kazimierz Węgrzyn i Marcin Rosłoń komentują w przerwie jakby rzeczywiście coś widzieli. Ich wypowiedzi z naszego punktu widzenia są nieweryfikowalne.

16:55 Koniec pierwszej połowy. Na miejscu trenerów w szatni byśmy przeliczyli drużyny.

16:53 Normalnie obrazilibyśmy się na redaktorów "Gazety Wyobroczej" za to, że zasłaniają. Tym razem jednak zasłaniają nam zasłonięty mecz, więc sytuacja jest patowa.

16:50 Kibice odpalili race. W oglądaniu to nie pomogło. ŁKS przeprowadził akcję (jego zawodników akurat widać) i myśleliśmy, że jest gol, ale to tylko Ireneusz Kowalski machał rękami

16:45 "W latach 60. Amerykanka Dian Fossey przybyła do Afryki. Wydała bezpardonową walkę kłusownikom, przyczyniając się tym samym do zwiększenia populacji goryli i ocalenia gatunku. Spędziła blisko dwadzieścia lat w tropikalnych lasach, prowadząc badania nad życiem i zwyczajami tych zwierząt. Swoje doświadczenia i spostrzeżenia opisała w książce. Jej nazwisko stało się symbolem determinacji w walce o ochronę środowiska naturalnego. 26 grudnia 1985 r. zginęła tragicznie w tajemniczych okolicznościach"

O jakim filmie mowa? Podopwiemy, że wciąż nie chodzi o film o Tomaszu Hajcie.

Baszczyński właśnie wpadł na pełnej prędkości w pana Tomasza. Mógł zabić (się), ale skończyło się na podbitym oku. Większe szanse miałby w starciu z baribalem.

16:38 Po czwartej powtórce jednak mamy wątpliwości. Stolarczyk wszedł wyprostowaną nogą - trafił w piłkę, ale nakładka jest nakładką.

Tymczasem Wyparło wykonał technikę judo i obalił Stolarczyka.

16:37 Z jakichś powodów w Canal+ zastanawiają się czy bramka była prawidłowa. My nie mamy wątpliwości. Gol jak malownie.

16:36 Stolarczyk dobił piłkę odbijającą się na linii bramkowej, gdy obrońcy zostali tym odbijaniem zahipnotyzowani.

16:35 GOOOL!!! Stolarczyk!!! Na pewno!!!!

16:33 ŁKS chyba rzeczywiście ma przewagę. Chwali mu się to, bo znamy kilka polskich drużyn, które przy takim prowadzeniu ustawiłyby się na własnym polu karnym i wykorzystywały warunki pogodowe.

Co najmniej jedna z tych drużyn jest od ŁKS-u wyżej w tabeli. Nie powiemy o kogo chodzi, ale w zeszłym sezonie była mistrzem Polski.

16:30 Dokładnie sto lat temu, na skalistym wybrzeżu Północnej Karoliny czterech założycieli miasta zawarli umowę z trędowatymi, którzy przypłynęli szukać schronienia na ich wyspie. Jednak nie dotrzymali tej umowy i aby pozbyć się problemu spalili statek razem z jego pasażerami. Zostali za to przeklęci. Po latach duchy zmarłych marynarzy i pasażerów powróciły by dokonać zemsty. Skryci w tajemniczej mgle przenikają do małego miasteczka przeszukując potomków swoich oprawców i zabijając każdego kto stanie na ich drodze - plotline filmu "Mgła".

Nie, nie jest to film o Tomasz Hajcie.

16:25 Więcej o gazozolach . Dariusz Dudka się zdenerwował. Ściał Kmiecika równo z trawą.

16:25 Na portalu znajdziecie relację minuta po minucie . My skoncentrujemy się na tym, co wychodzi nam najlepiej. Na idiotyzmach.

16:22 Wikipedia ma dokładny artykuł poświęcony temu meczowi: mgła - układ koloidalny w którym ośrodkiem rozpraszającym jest gaz, a cząstki koloidalne są cząstkami ciekłymi. Zawiesina bardzo drobnych cząstek ciekłych w gazie. Mgła jest, obok dymu, jedną z postaci gazozolu, a najczęściej jego odmiany - aerozolu.

W naturze mgła występuje jako zjawisko pogodowe - samodzielnie w postaci mgły atmosferycznej oraz jako składnik smogu. Jest efektem kondensacji pary wodnej nasyconej, lub przesyconej w atmosferze, efekt przesycenia następuje zazwyczaj w wyniku zmniejszania temperatury powietrza.

Przepraszamy za naszą ignorancję, ale słowo gazozol nas mimo wszystko bawi.

16:20 Dwa strzały Wisły z jednego wolnego - pierwszy w mur, drugi panu Bogu w okno. Mgła się podnosi.

16:18 Przypuszczamy, że ŁKS ma przewagę. Wnioskujemy na podstawie przeczyć i tych nielicznych zbliżeń kamery, przy których cokolwiek widać.

16:17 Z tego wszystkiego najlepiej widać sędziego w odblaskowej bluzie. Kmiecik właśnie minął Dudkę, ale Dolhy już nie zdołał. Reprezentant Polski Dariusz Dudka gra trochę jak dziecko we mgle,

16:14 Wszystko wskazuje na to, że błąd popełnił Dudka.

16:12 Kmiecik odebrał piłkę obrońcy (nie wiemy jakiemu), zagrał szybko do Arifovicia, a ten strzelił w sytuacji sam na sam tuż koło słupka. Wiedział, gdzie strzelać, bo ktoś na siatce powiesił kurtkę.

Ten opis to do pewnego stopnia dywagacje.

16:11 GOOOL!!!!!! Arifović!!! Chyba!!!!

16:09 Rosłoń: "Akcja Brożka, spójrzmy..."

Bardzo śmieszne.

16:06 Fantastyczna akcja ŁKS. Zaczął Wyparło wrzutem z autu, podał do Mysony, ten minął trzech obrońców, dośrodkował na głowę Arifovicia, ten zgrał do Niżnika, który strzałem z przewrotki trafił w dwa słupki jednocześnie.

Wszystko to wymyśliliśmy, ale mogło się przecież zdarzyć.

16:06 Marcin Rosłoń: "Całkiem dobrze wybrana pora meczu". Mogło być gorzej.

16:05 Rozpoczął ŁKS. Ma to charakter dywagacji. Po chwili Mysona zgubił piłkę.

16:03 Dobra, teraz to oficjalne: nic nie widać.

15:55 Wisła jeśli przegra, albo zremisuje, na koniec rundy jesiennej będzie piąta. Kiedy tak było ostatni raz? W tym wieku?

Jeśli wygra - będzie druga, co jakoś bardziej odpowiada naszym wyobrażeniom o polskiej lidze.

15:53 Mecz zrelacjonujemy Wam mimo, że przez mgłę nad boiskiem ŁKS nie widać absolutnie nic.

15:50 ŁKS - rycerze, Wisła - smok. Czyli zaczynamy legendą o świętym Jerzym i smoku .

Copyright © Agora SA