Bohaterowie naszego dzieciństwa: Belgowie stali bramkarzami, a teraz nie mają nic

Jean-Marie Pfaff (1953), Michel Preud'homme (1959) i Filip De Wilde (1964). Trzech wybitnych bramkarzy mieli Belgowie w latach 80 i 90 XX w. Gdy ich supremacja się skończyła na europejską scenę wkroczyli Polacy: Jerzy Dudek (1973), Artur Boruc (1980) i Łukasz Fabiański (1985). Nawet różnice wieku sa bardzo podobne. Dziś selekcjoner reprezentacji Belgii Rene Vandereycken w obliczu kontuzji pierwszego golkipera Stijna Stijnenena powołuje rezerwowego Anderlechtu Davy'ego Schollena.

1. Do historii światowej piłki przeszedł przede wszystkim Pfaff. Wybrany najlepszym bramkarzem mistrzostw świata w 1982 r. i 1986 r. i najlepszym piłkarzem ligi belgijskiej w 1978 r. śmiało może się porównywać do Petera Schmeichela czy Lwa Jaszyna. W 2004 roku Pele zaliczył go do 100 najlepszych żyjących piłkarzy, choć zachodzi ewentualność, że chodzi raczej o 100 piłkarzy, których Pele sobie jeszcze przypomina. W 1980 r. Belgia z Pfaffem w składzie doszła do finału mistrzostw Europy (porażka w finale 1:2 z Niemcami). Sześć lat później legendarny bramkarz doprowadził drużynę do półfinału mundialu. W ćwierćfinale Pfaff obronił jedenastkę Hiszpana Eloya i Belgia wygrała 5:4. W półfinale "Czerwone diabły" nie sprostały Argentynie z Maradoną (0:2).

Co można zrobić z takim kapitałem? Można na przykład napisać książkę, ale Belg nie poszedł na łatwiznę. Pffaf jest dziś gwiazdą reality show "De Pfaffs " Widowisko stworzone na wzór "The Osbournes" opowiada o losach rodziny słynnego bramkarza. Gdyby ktoś chciał poczytać o różnicy między "De Pfaffs" a "The Osbournes" oto tutaj gigantyczny pdf na ten temat.

Także rodzina bramkarza zbija kapitał na tym, że jej najbardziej znany przedstawiciel potrafił po tym jak przeciwnik założył mu tzw. siatkę złapać piłkę za plecami. Córka Pfaffa - Kelly występowała w "Tańcu z Gwiazdami" na lodzie .

2. Preud'homme został zapamiętany z racji swej długowieczności. Belg zakończył karierę w wieku 40 lat jako zawodnik Benfiki Lizbona. Podobnie jak Pfaff Preud'homme został wybrany najlepszym golkiperem mundialu (1994), gdzie Belgia doszła do 1/8 finału. Dwa razy był najlepszym piłkarzem ligi belgijskiej. Dziś pracuje w Standardzie Liege. Nie ma własnego reality show.

3. Filip De Wilde z dwuletnią przerwą na Sporting Lizbona przez 16 lat grał w Anderlechcie Bruksela. Ponieważ wszystko ku gorszemu idzie, jemu gafy zdarzały się częściej:

"Gazeta Wyborcza" 12/06/2000 SPORT, str. 39. Mecz otwarcia Mistrzostw Europy w Belgii i Holandii: Belgia - Szwecja 2:1

(...) Wydawało się, że losy meczu są już rozstrzygnięte. Tymczasem w 52. min Szwedzi zdobyli kuriozalnego kontaktowego gola. Filip de Wilde dostał podanie od obrońcy. Chciał zatrzymać piłkę, ale niechcący stanął na niej i potknął się. Do piłki dopadł Johan Mjaelby i niemal wszedł z piłką do pustej bramki. (...)

Gazeta Wyborcza nr 144, 21/06/2000 - 22/06/2000 SPORT, str. 43 Belgia - Turcja 0:2. Belgowie odpadają z Euro 2000

Agencje i gazety cytują bramkarza Filipa de Wilde, który popełnił katastrofalny błąd przy pierwszej straconej bramce. "Widziałem nadlatującą piłkę i podjąłem najgorszą decyzję w mojej karierze. Czuję się zdruzgotany. Jest mi przykro, także ze względu na trenera" - przyznaje de Wilde. .

Ponieważ historia lubi się powtarzać nie zdziwimy się, gdy Dudek wystąpi w swoim programie "Doo the Doodeks", jego syn wystąpi w 18. edycji tańca z gwiazdami, Boruc zostanie trenerem Groclinu, a Fabiański zawali nam Euro 2012.

Belgia bramkarzami stała (w liczbach)

Copyright © Agora SA