Kibice Ruchu Chorzów zastanawiają się, czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem przeniesienie zegara Omega z sektora, który zwykle zajmują kibice drużyn przyjezdnych w bardziej bezpieczne miejsce. Fani na internetowym forum klubu przypominają, że zegar był już raz zdemolowany przez szalikowców Wisły Kraków.
Historyczny zegar to klubowa relikwia. Omega odmierza czas na stadionie przy ulicy Cichej od 21 maja 1939 roku! Początkowo zegar stał naprzeciwko trybuny głównej, w obecnym miejscu znajduje się od 10 lat.
Pomimo że na Cichej trwa remont, harmonogram prac - jak wyjaśnia klubowy działacz Krzysztof Hermanowicz - nie przewiduje jednak zmiany miejsca omegi. - Cicho też o ewentualnym montażu nowego zegara - dodaje.
Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie omega doczeka się renowacji. Odnowienia wymagają m.in. napisy: "goście" i "gospodarze".
Zegar na pewno nie ucierpi w czasie pierwszego meczu nowego sezonu. Na Cichą przyjedzie wtedy ŁKS Łódź, którego kibice mają zakaz dopingowania swojej drużyny w meczach wyjazdowych (efekt burd w czasie wiosennych derbów Widzew - ŁKS).
