Marma Rzeszów - TŻ Sipma Lublin 54:36

Zgodnie z przewidywaniami rzeszowianie łatwo pokonali TŻ Sipma Lublin. To było jednak dla lublinian przetarcie przed najważniejszym meczem w tym sezonie z KSŻ Krosno, który przesądzi o wejściu jednej z tych drużyn do czołowej szóstki I ligi żużla.

W niedzielę w składzie Marmy pojawiło się aż czterech juniorów, w tym ligowy debiutant Krzysztof Szyszka. W takim składzie w tym sezonie rzeszowianie jeszcze nie startowali. Z oczywistych względów w pojedynku z TŻ nie uczestniczył Szwed Mikael Max. A w ostatniej chwili w szeregach gospodarzy zabrakło nawet Tomasza Rempały. Ten w ukraińskim Równem bronił barw mistrza Węgier Simon & Wolf Debreczyn w eliminacjach Klubowego Pucharu Europy.

- Już przed zawodami wiadomym było, że jeden z naszych seniorów nie pojeździ sobie w tym meczu. Chcieliśmy bowiem dać szansę juniorom - tłumaczy Janusz Stachyra, trener Marmy. - Dla Tomka to nawet lepsze rozwiązanie, bo mógł zmierzyć się z lepszymi rywalami - dodaje.

Ale nawet bez Maksa i Rempały, a z czterema młokosami w zespole, gospodarze byli poza zasięgiem lublinian. Po siedmiu wyścigach Marma prowadziła 30:12 i zanosiło się na nokaut TŻ. To jednak nie dziwiło, bo drużyna lubelska także zdecydowała się na oszczędnościowy wariant składu. Zrezygnowała z występu Adama Pietraszki, jak i obcokrajowca Joonasa Kylmakorpiego.

Zawody niespodziewanie wyrównały się w drugiej połowie. Z jednej strony to efekt korekt jakie poczynili w sprzęcie lublinianie. Z drugiej, pecha jaki prześladował miejscowych, a zwłaszcza Macieja Kuciapę. Kiedy na finiszu ósmego biegu Kuciapa już dochodził prowadzącego stawkę Daniela Jeleniewskiego, jego maszyna nagle zwolniła. Na metę dotoczył się ostatni. Podobnie było w XIII wyścigu.

Mimo porażki w meczu zadowolenia z dobrego występu nie krył Daniel Jeleniewski. 22-latek z Lublina był najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole. - Wreszcie uporałem się moimi motocyklami. Spisują się tak, jak tego oczekiwałem. Ten mecz był dla nas swego rodzaju przetarciem, za tydzień czeka nas bowiem bitwa o play-off, w której zmierzymy się z Krosnem - podkreślił Daniel.

Marma: Dariusz Śledź 14 (3, 3, 3, 2, 3), Karol Baran 10 (3, 3, w, 2, 2), Maciej Kuciapa 9 (3, 3, 0, d, 3), Dawid Stachyra 7 (3, 1, 2, 1, 0), Paweł Miesiąc 7 (2, 2, 0, 2, 1), Marcin Leś 4 (1, 1, -, 2, -), Krzysztof Szyszka 3 (-, -, 2, 1).

TŻ: Daniel Jeleniewski 13 (2, 1, 3, 3, 3, 1), Tomasz Piszcz 12 (2, 2, 2, 3 ,3, 0), Mariusz Franków 8 (1, 1, 2, 1, 1, 2), Adrian Śmieja 2 (1, d, 0, 1, 0, d), Krzysztof Wrona 1 (0, -, -, 1, -), Jerzy Mordel 0 (0, 0, 0, -).

Najlepszy czas dnia uzyskał w III biegu Karol Baran - 69,22.

Widzów: 3 tys.

Pozostałe wyniki:

Kolejarz Opole - GTŻ Grudziądz 34:56

KSŻ Krosno - RKM Rybnik 24:65

Mars RTV AGD Gorzów - Intar Dartom Ostrów Wlkp. 47:43

Tabela I ligi żużla

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.