Szczypiornistka wczoraj przechodziła badania lekarskie i testy na boisku. W ostatnim roku jako zawodniczka hiszpańskiego zespołu Itxako Estella miała kłopoty zdrowotne i pod koniec sezonu mało grała. Badania przeprowadzone wczoraj w Lublinie wykazały jednak, że stan jej kolana jest zadowalający. W przeprowadzonej specjalnie grze treningowej także zaprezentowała się korzystnie. Szefowie lubelskiego klubu i trenerzy uznali, że przydałaby się w drużynie mistrzyń Polski. Największą jej zaletą - rzadką wśród zawodniczek drugiej linii - jest leworęczność. Poza tym dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, jest silna i dobrze czuje się w twardej grze.
Niestety na razie nie doszło do jej przejścia do SPR ICom. Lubelski klub nie uzyskał porozumienia z jej menedżerem i kontrakt nie został podpisany. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obie strony nie wykluczają powrotu do rozmów za kilka dni.