- Do połowy zawodów wszystko układało się po naszej myśli, ale potem bolesnej kontuzji doznał Tomek Szwajorek, jeden z naszych liderów - mówi opiekun sekcji Janusz Danek. - W drugim swoim starcie leżał na torze i nie był już w stanie wyjechać do kolejnego wyścigu. To chyba też zadecydowało o tym, że ostatecznie przegraliśmy 42:54.
Najwięcej punktów dla Lwów wywalczyli: Tomasz Włodarczyk - 10, Paweł Szychalski - 7 oraz Marcin Szwajorek i Marcin Małolepszy - po 6.