Stadion Pogoni czeka na decyzję radnych

PIŁKA NOŻNA. Miejska komisja sportu być może w czwartek będzie opiniować pomysł przesunięcia pieniędzy zagwarantowanych w budżecie na rozbudowę trybun na zainstalowanie podgrzewanej murawy i budowę boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią.

- Tematu jeszcze nie poruszaliśmy, w programie czwartkowego spotkania komisji także tego nie przewidzieliśmy, ale być może przedyskutujemy ten pomysł - mówi Paweł Bartnik, szef komisji sportu.

Radni z komisji muszą zaopiniować pomysł i przedstawić go na sesji rady miasta. To decyzja rady może uruchomić procedurę przetargową.

- Najwcześniej w połowie lipca rada mogłaby głosować nad tym projektem - uważa Bartnik.

Szans, że stadion Pogoni jeszcze przed inauguracją sezonu wzbogaci się o instalację podgrzewającą murawę, są zerowe. A do klubu - co rusz zgłaszają się oferenci.

- Zgłaszają się, ale to miasto jest właścicielem obiektu i tam odsyłamy firmy - mówi Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni. - Wiemy jednak, że koszt inwestycji wyniesie ok. 650 tys. euro, a prace mogą potrwać około dwóch-trzech tygodni.

Jeśli wszystko poszłoby sprawnie, to procedura przetargowa mogłaby skończyć się późną jesienią i wtedy nastąpiłaby instalacja. - Możliwe, że prace wystartowałyby w przerwie reprezentacyjnej lub po zakończeniu sezonu. Możemy także prosić PZPN o przełożenie jednego meczu - twierdzi Pawlak.

Podgrzewana murawa to nie jedyna korzyść dla klubu i piłkarzy Pogoni. Radni mają podjąć również decyzję, by piaskowe boiska przy ul. Witkiewicza zastąpić sztuczną murawą. W zimowej przerwie byłaby do dyspozycji portowców.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.