Na zakończenie wspaniałego sezonu: Kolporter Korona Kielce - Ruch Chorzów, sobota godz. 17

Sześć tysięcy kibiców będzie świadkiem ostatniego meczu piłkarzy Kolportera Korony w drugiej lidze. Dziś o godz. 17 na stadionie przy ul. Szczepaniaka planowane jest świętowanie awansu do ekstraklasy

Rywalem gospodarzy będzie Ruch Chorzów. Piłkarze z Kielc walczą już tylko o jedno - zachowanie tytułu jedynej niepokonanej drużyny w lidze. Awans z pierwszego miejsca mają już zagwarantowany. Nad zajmującymi drugie i trzecie miejsce GKS Bełchatów i Arką Gdynia mają trzy punkty przewagi i lepsze bilanse bezpośrednich spotkań. W dodatku nie można liczyć na to, że Ruch będzie walczył bardzo zaciekle. Chorzowianie zagwarantowali sobie grę w barażach o utrzymanie, ale nie bardzo interesuje ich zajęcie najwyższego, trzynastego miejsca w tabeli. Drużyna, która zajmie tę lokatę zmierzy się bowiem w barażach z Unią Janikowo, która uchodzi za najmocniejszą ze wszystkich drużyn zajmujących drugie miejsca w trzeciej lidze. W dodatku nie wypada gościom psuć fety związanej z awansem, a różnica umiejętności jest zdecydowanie na korzyść kielczan.

Spotkanie nie będzie więc najważniejszym punktem fety. Wiele niespodzianek szykują działacze Kolportera Korony, piłkarze, a przede wszystkim kibice. Jak sami mówią, warto przyjść na stadion choćby po to, by uczestniczyć w tym niepowtarzalnym spektaklu. Wiele atrakcji czeka również w dalszych punktach święta. Po meczu planowany jest przemarsz kilku tysięcy kibiców ulicami miasta na tradycyjne miejsce świętowania - pl. Wolności. Tam - około godz. 20.30 pojawią się piłkarze, którzy przyjadą specjalnie na tę okazję sprowadzanym autokarem z odkrytym dachem. Na koniec będzie też można podziwiać pokaz ogni sztucznych, który dla kieleckiego klubu, przy pomocy specjalnego programu komputerowego zaprojektuje specjalizująca się w takich efektach firma z Jędrzejowa.

Copyright © Agora SA