20. kolejka III ligi piłkarskiej

Pogoń II Szczecin - Chemik Bydgoszcz 2:0, Flota Świnoujście - Lechia Gdańsk 0:2, Amica II Wronki - Kotwica Kołobrzeg 2:0, Odra Chojna - TKP Toruń 0:2.

Zwycięstwo rezerw Pogoni

Drugą z rzędu wygraną zanotowali podopieczni Bogusława Pietrzaka i po raz drugi ograli zespół z czołówki III ligi. Przed tygodniem szczecinianie pokonali w Kołobrzegu Kotwicę, a w niedzielę byli lepsi od Chemika Bydgoszcz. Rywale bronili się skutecznie do 37. minuty, gdy po rzucie rożnym Mariusz Masternak wyskoczył najwyżej w polu karnym i uzyskał prowadzenie dla Pogoni. Zaraz po zmianie stron gospodarze podwyższyli, a tym razem dośrodkowanie Rodrigo wykończył Piotr Celeban.

W składzie Pogoni zagrał Brazylijczyk Adriano, który nie łapie się obecnie do pierwszego zespołu.

Bramki dla Pogoni: Masternak (37.), Celeban (47.).

Pogoń II: Fabiniak - Celeban, Kamrowski, Masternak, Rodrigo - Trałka (82. Grosicki), Stróż, Skórski (88. Śliwiński), Grzelak (46. Bejnierowicz) - Kowal, Adriano (69. Norsesowicz).

Porażka Floty Świnoujście...

Działacze ze Świnoujścia nie byli w stanie zorganizować meczu z Lechią Gdańsk u siebie (w obawie przed kibicami biało-zielonych), więc rozegrali go na boisku rywali. Nominalni goście nie chcieli, żeby powtórzył się scenariusz z pierwszego meczu z Flotą w Gdańsku, kiedy szybko stracili gola, a potem walili głową z mur i ostatecznie przegrali 0:1. Tym razem nie dali sobie strzelić bramki, ale po pierwszej połowie pojawiły się uzasadnione obawy, że sami ponownie będę mieli ogromne kłopoty, żeby trafić do bramki. Świetnie grał co prawda Sławomir Wojciechowski, który co rusz popisywał się długimi, mierzonymi co do centymetra podaniami, ale jego partnerzy nie potrafili ich zamienić w strzeleckie okazje. Jedyny celny strzał oddał głową po dośrodkowaniu Macieja Kalkowskiego - Roland Kazubowski. Obraz gry zmienił gol zdobyty przez Jakuba Biskupa. W 64. minucie meczu Biskup i Kalkowski twardo zaatakowali obrońców Floty na ich połowie. Błąd popełnił Wojciech Broniecki, który nie upilnował Biskupa. Ten popędził na bramkę Floty i po długim biegu strzelił bardzo lekko, ale piłka wtoczyła się do bramki. Pięć minut później Flota mogła wyrównać. Po kontrze i podaniu Krzysztofa Mikuły Marcin Łapiński z bliska nie potrafił strzelić skutecznie. Chwilę potem drugą bramkę dla Lechii strzałem głową zdobył Kalkowski.

Bramki dla Lechii: Biskup (64.), Kalkowski (72.).

Flota: Michalski - Cebulski (77. Podolski), Okrzeja, Miązek, Broniecki - Niewiada, Mikuła, Pietruszka, Mężydło - Łapiński, Komar (65. Ciołek).

...Kotwicy Kołobrzeg i...

- Mamy takie, a nie inne możliwości - mówi Sławomir Rafałowicz, trener Kotwicy po trzeciej z rzędu porażce. - Przyczyny porażek? Gramy bez sześciu podstawowych z rundy jesiennej, a silnego zespołu nie zbuduję w kilka miesięcy. Między bajki można włożyć ambicje walki o awans do II ligi. Każdy nasz punkt w rundzie wiosennej będzie niespodzianką.

W Popowie kołobrzeżanie trzymali się do 65. minuty. Wcześniej stworzyli sobie trzy niezłe okazje, ale je zmarnowali. Gospodarze mający w składzie kilku pierwszoligowych graczy uzyskali prowadzenie po pięknym strzale z woleja Filipa Burkhardta. W końcówce Kotwica rzuciła się do zdecydowanych ataków, ale tuż przed końcem nadziała się na skuteczną kontrę gospodarzy.

- Mimo porażki uważam, że był to nasz najlepszy mecz w rundzie wiosennej. Nieźle bronimy, ale mamy za mało atutów, by coś strzelić - zauważył Rafałowicz.

AMICA II WRONKI 2 (0)

KOTWICA KOŁOBRZEG 0

Bramki dla Amiki: F. Burkhardt (65.),

Kotwica: Drab - Olejnik, Muzyczuk, Liszczak, Hinc - Dubiela, Stronczyński, Grodzicki, Gosik, Bednarek (80. Michalak), Paluszek.

...Odry Chojna

Ponownie chojnianie przeważali na boisku, ale to goście cieszyli się z trzech punktów. Identycznie było w pierwszej wiosennej kolejce, gdy Kaszubia Kościerzyna wyprowadziła jedną kontrę, ale zakończoną bramką.

Lider rozgrywek - TKP Toruń - wcale nie zasłużył na wygraną, ale to do niego uśmiechnęło się szczęście. Już w szóstej minucie Jarosław Maćkiewicz strzelił precyzyjnie obok słupka, bramkarz Tomasz Dżegan spóźnił się z interwencją i goście prowadzili.

Gospodarze grali ładnie, ale nieskutecznie. Blisko byli zdobycia wyrównującej bramki, jednak to torunianie znów cieszyli się z gola. Tym razem Dżegan przepuścił strzał Mariusza Warczachowskiego pod brzuchem.

- Jestem dumny z gry zespołu i smutny z dorobku punktowego - żalił się Jacek Limanówka, trener Odry. - W kolejnych spotkaniach powinniśmy się odblokować i zacząć zdobywać punkty.

ODRA CHOJNA 0

TKP TORUŃ 2 (1)

Bramki dla TKP: Maćkiewicz (6.), Warczachowski (69.).

Odra: Dżegan - Całko, A. Celeban, Wąchała, Zatorski (84. Gębicki) - Matwijów (80. Mikitów), Kwaśniewski, Żebrowski, Turkiewicz (78. Kopiecki), Łągiewczyk (78. Zielas) - Gajda.

Pozostałe wyniki: Warta Poznań - Unia Tczew 4:1, Unia Janikowo - Lech II Poznań 1:2, Tur Turek - Mieszko Gniezno 2:1, Obra Kościan - Kaszubia Kościerzyna 0:2.

Copyright © Agora SA