Ronaldinho odpoczywa u siebie w domu, gdzie przyjeżdżają lekarze Barcelony, aby go przebadać. Klub z Katalonii podał jednak, że nie ma żadnych powodów, by ich najlepszy zawodnik nie zagrał w niedzielę w prestiżowym meczu z Realem.
Barcelona jest liderem hiszpańskiej ekstraklasy i ma dziewięć punktów przewagi nad Realem. Jeśli nie przegra w niedzielę w Madrycie, to praktycznie zapewni sobie tytuł mistrzowski od sześciu sezonów.
Niepewny jest za to występ innego piłkarza Barcy - obrońcy Carlesa Puyola, który narzeka na kontuzję stawu skokowego. Reprezentant Hiszpanii chodzi jednak na specjalistyczne zabiegi, które mąją go wyleczyć do niedzieli.