Clijsters, która zmarnowała właściwie cały ubiegłoroczny sezon na leczenie kontuzji nadgarstka, wróciła do wielkiej formy. W Indian Wells grała w ledwie drugim turnieju od czasu powrotu na kort, a już wygrała całe zawody, pokonując w finale nie byle kogo - liderką rankingu WTA. 21-letnia Clijsters, która w 2003 r. była nr 1. na świecie, obecnie zajmuje (lub raczej zajmowała) 133. miejsce w klasyfikacji najlepszych tenisistek globu.
- To po prostu niewiarygodne. Nic nie mogło pójść lepiej - powiedziała po zwycięstwie belgijska tenisistka, która w Indian Wells wygrała także dwa lata temu.