W Białymstoku odbyły się otwarte mistrzostwa Podlasia w strzelectwie pneumatycznym

Rekord Podlasia Tatiany Myszkiewicz z Kalibru Białystok był najlepszym wynikiem otwartych mistrzostw Podlasia w strzelectwie pneumatycznym, które rozegrano w białostockim ZSMD

W zawodach startowali nie tylko reprezentanci podlaskich klubów - Kalibru, LOK-Grot Białystok i LOK-Wigry Suwałki, ale także zawodnicy Gwardii Warszawa oraz zaprzyjaźniona grupa z Białorusi.

- Udział zawodników spoza regionu podnosi sportową poprzeczkę imprezy - twierdzi Włodzimierz Aleksiejuk, trener Kalibru.

Najlepsze wyniki w zawodach osiągały kobiety. Rekord Podlasia w konkurencji KPN 40 uzyskała juniorka Kalibru - Tatiana Myszkiewicz. Na 400 możliwych punktów uzyskała 393.

- Ten rezultat na ostatnich mistrzostwach Europy juniorek dawał awans do finału - mówi Aleksiejuk. - Ostatnio zawodniczka przeżywała "dołek formy", ale sporo potrafi i usłyszymy o niej jeszcze nieraz.

W strzelaniu do ruchomej tarczy świetnie wypadła Katarzyna Piecielska, która ostatnio brała udział w mistrzostwach Europy juniorek, gdzie zajęła dobre dziewiąte miejsce. Tym razem też nie zawiodła. Finał wygrała z rezultatem 96 punktów (na tzw. szybkim przebiegu).

- Nie spodziewałam się tak dobrego wyniku - powiedziała Piecielska. - W trudnych warunkach potrafię wyłączyć się z otoczenia i skupić tylko na strzelaniu. Aby tak pewnie strzelać, potrzeba sporo treningów, także siłowych, bo karabin swoje waży. Jednak po pewnym czasie zawodnik automatycznie wykonuje pewne ruchy, co pozwala jeszcze bardziej skoncentrować się na oddaniu strzału. Wprawdzie to tylko mistrzostwa województwa, ale bardzo zależało mi na wygranej.

Być może wpływ na postawę białostockiej juniorki miała współpraca z trenerem kadry narodowej w ruchomej tarczy Jewgienijem Kleszczenką.

- Szkoleniowiec od paru dni w ramach takich wyjazdowych konsultacji trenował i obserwował zawodników Kalibru - wyjaśnia trener Aleksiejuk. - To duże wyróżnienie, że trener kadry zainteresował się białostockimi strzelcami. Liczę, że obok Piecielskiej do kadry już niedługo dołączy kolejny nasz zawodnik - Grzegorz Lewoc.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.