Do zdarzenia doszło w październiku, gdy Aragones, rozmawiając na treningu kadry z kolegą Henry'ego z klubu Jose Antonio Reyesem, powiedział: "Jesteś lepszy niż to czarne gówno".
- Ukaranie Reyesa taką sumą jest zupełnie kuriozalne - powiedział Henry dziennikowi "The Sun". - Hiszpańska federacja dała dowód, że za nic ma przejawy rasizmu w futbolu. Dotyczy to także kar dla hiszpańskich klubów, które za rasistowskie zachowania kibiców płacą po kilkaset euro.
Hiszpańska federacja, karząc selekcjonera, oświadczyła, że Aragones nie złamał żadnych przepisów antyrasistowskich i nie uważa trenera kadry za rasistę.
Według Henry'ego sprawą powinna się zająć Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA).
- FIFA powinna zbadać tę sprawę i ukarać Aragonesa w odpowiedni sposób. Musi zwrócić także uwagę hiszpańskiej federacji, aby nie lekceważyła tego problemu - stwierdził Henry.
Aragones, po fali krytyki, przeprosił publicznie za swoje zachowanie wobec Henry'ego. Trener stwierdził, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu i źle przetłumaczone.
- Użyłem wyrażenia "czarne gówno", aby w ten sposób zmotywować Reyesa do lepszej gry - broni się Aragones.