Juniorzy i juniorki grają w ćwierćfinałach mistrzostw Polski

Cztery drużyny z Podlasia wezmą udział w rozpoczynających się w piątek turniejach ćwierćfinałowych mistrzostw Polski juniorów i juniorek. Najwięcej szans na awans do półfinału mają siatkarki AZS-u Białystok

Białostoczanki w cuglach wygrały rozgrywki wojewódzkie. W sześciu meczach nie oddały rywalkom nawet seta. W drużynie tej grają siostry Anna i Aleksandra Manikowskie z pierwszoligowego Pronaru Zeto AZS. Grająca na rozegraniu Anna to reprezentantka Polski juniorek. W białostockim zespole silnym punktem jest też zapewne Patrycja Klekotka, a ponadto występują w nim m.in.: Anna Prokop, Magdalena Różańska czy Aleksandra Olesiuk.

W osiągnięciu awansu do półfinału pomogą juniorkom także ściany, bo mistrzynie Podlasia są organizatorem turnieju ćwierćfinałowego. Przygotowania do imprezy trwały długo, a jednym z jego punktów były gry kontrolne z drugoligową drużyną WSAP-AZS Białystok. Trener juniorek, a zarazem pierwszoligowego Pronaru Zeto AZS Czesław Tobolski nie wie, czego może spodziewać się po rywalkach, ale wierzy w duże możliwości swoich podopiecznych.

- Mamy bardzo dojrzały zespół, jak na juniorki - twierdził Tobolski. - Dlatego celujemy wysoko. Jeśli tylko awansujemy do półfinału, to w planach przygotowań mamy kilka kolejnych sparingów, udział w turnieju.

Rywalkami AZS-u będą siatkarki AZS UMCS TPS Lublin, Ósemka Siedlce oraz Truso Elbląg.

Grają na wyjazdach

Druga w wojewódzkich zmaganiach juniorek Jedynka Łomża na turniej jedzie do Warszawy, gdzie zagra: z tutejszym MOS-em Wola, Warmissem Olsztyn i Tomasovią Tomaszów Lubelski. Łomżanki mają skład oparty na młodszych zawodniczkach, dlatego udział w ćwierćfinale traktują wyłącznie szkoleniowo.

- To ma być przetarcie przed zmaganiami w kategorii kadetek - wyjaśniał Mirosław Skawski, trener łomżynianek.

Na wyjazdach swoje turnieje rozegrają również najlepsi podlascy juniorzy. Mistrzowie Podlaskiego - Moderator Hajnówka - wybierają się do Olsztyna, gdzie zagrają z: miejscowym Chemikiem, Cukrownikiem Lublin i Metrem Warszawa. Hajnowskim zespołem opiekuje się Jacek Malczewski, rozgrywający pierwszoligowego Moderatora, który nie może wybrać się do Olsztyna ze swoimi podopiecznymi.

- Jestem potrzebny seniorom, którzy w tym samym czasie grają w Bydgoszczy z Chemikiem - wyjaśnia Malczewski. - Priorytetowe są rozgrywki w Serii B. Dlatego w roli trenera juniorów zastąpi mnie Czarek Szykuła. Nie będzie to ktoś obcy dla zawodników, bo prowadzi ich w trzeciej lidze. Myślę, że powinniśmy powalczyć z Metrem i Cukrownikiem o drugie miejsce w turnieju, premiowane awansem do półfinału. Chemik jest poza zasięgiem. Jeśli wywalczymy awans, będzie to historyczny sukces klubu. Jeśli się nie uda, nic się nie stanie, bo za rok niemal w tym samym składzie znów staniemy do walki w tej kategorii wiekowej.

Rywale medaliści

Druga w województwie była drużyna SUKSS-u Suwałki, która trafiła do mocnej grupy. Na turnieju w Świdniku podopieczni Tadeusza Jasińskiego zmierzą się z: miejscową Avią, AZS-em Olsztyn (brązowy medalista mistrzostw kraju sprzed roku) oraz MOS-em Wola Warszawa (który broni złotego medalu sprzed roku).

- Jedziemy na turniej dzień wcześniej, by móc zapoznać się z halą, odbyć na niej trening - mówi trener Jasiński. - Niestety, nie zagramy w optymalnym składzie. Mam chorowitą drużynę, nie jedzie z nami aż czterech zawodników. Nasi rywale to zaplecze zespołów Serii A, dlatego jedziemy tam spróbować powalczyć oraz zdobyć doświadczenia na przyszłość. Każdy urwany set będzie dla nas sukcesem.

Kadetki w województwie

Siatkarki Jedynki Łomża wygrały rozgrywki wojewódzkie w kategorii juniorek młodszych. Drugie miejsce zajęły zawodniczki AZS-u Białystok. Obie drużyny awansowały do eliminacji Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Nie są jeszcze znani rywale podlaskich drużyn.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.