Kibice chcą zbierać pieniądze na ratowanie Pogoni Staszów

Ponad sto osób wzięło udział w spotkaniu w Domu Kultury w Staszowie, którego inicjatorem był radny i były zawodnik Pogoni Tadeusz Madej. Jego celem było włączenie kibiców w proces ratowania trzecioligowca

- Spodziewałem się większego odzewu. Przed spotkaniem otrzymałem bardzo dużo deklaracji, ale może ze względu na aurę sporo osób się nie pojawiło - przyznał Tadeusz Madej.

Efektem spotkania jest powołanie społecznego zarządu pomocy klubowi oraz pomysły na zdobycie dodatkowych środków na działalność Pogoni. W składzie czteroosobowej grupy, która ma się zająć pozyskiwaniem nowych sponsorów znalazł się m.in. piłkarz Pogoni Piotr Błauciak. - Chcemy dotrzeć nawet do tych niedużych zakładów. Już chodzimy po firmach - mówi Tadeusz Madej.

Drugim sposobem na zebranie pieniędzy jest sprzedaż pamiątek klubowych. Będzie to dwa tysiące kufli w cenie 20 zł oraz półtora tysiąca szalików (po 25 zł) z nadrukiem upamiętniającym przypadającą w tym roku sześćdziesiątą rocznicę powstania Pogoni. Uzyskane w ten sposób środki mają posłużyć spłacie części zadłużenia klubu (ponad ćwierć miliona złotych) oraz pomocy dla obecnych zawodników - w postaci diet i refundowania kosztów dojazdów na treningi. Dodatkowo założone zostanie nowe konto klubu, na które kibice zobowiązali się wpłacać dobrowolne składki. - Od 10 zł do... ile kto może. Dotąd regularnie płaciło je niewiele ponad trzydzieści osób - wyjaśnia Madej. Jest on przekonany, że ta inicjatywa pomoże wystartować Pogoni w rundzie wiosennej w III lidze. - Nie brałbym się za to, gdybym w to nie wierzył. Od dwunastu lat organizuję w Staszowie duże festyny i zawsze się udawały - mówi.

Wczoraj doszło też do spotkania prezesa Pogoni Sławomira Balickiego z głównym sponsorem Tadeuszem Wrześniakiem. - Jest zadowolony tą pozytywną "zawieruchą" wokół klubu, bo nie chciał działać sam. Wyraził chęć dalszej pomocy. Szczegóły uzgodnimy w przyszłym tygodniu. Teraz z dużym optymizmem pochodzę do kwestii przystąpienia do rozgrywek - mówi prezes. Od poniedziałku normalne zajęcia mają też wznowić piłkarze.

Copyright © Agora SA